Rekonstrukcja ataku terrorystycznego na wyspę Utoya. Zrealizowana jednym, wydaje się, że nawet nieprzerywanym ujęciem, w czasie rzeczywistym, blisko miejsca tragedii – nawet z liczbą wystrzałów odpowiadającą liczbie znalezionych przez policję łusek nabojów. Jednak postaci zamachowca w „Utoyi, 22 lipca” nie ma, przyjęta zostaje wyłącznie perspektywa jego zdezorientowanych nastoletnich ofiar, co odróżnia film Erika Poppe od bardziej dokumentalnego, śledzącego społeczne konsekwencje wydarzenia „22 lipca” Paula Greengrassa (do obejrzenia w Netflixie).
Utoya, 22 lipca, reż. Erik Poppe, prod. Norwegia, 93 min