Jadowita historia
Recenzja książki: Tony Judt, "Historia niedokończona. Francuscy intelektualiści 1944–1956"
Niezrozumiałe jest, dlaczego „Historia niedokończona. Francuscy intelektualiści 1944–1956” została przetłumaczona na język polski dopiero 20 lat po pojawieniu się w krajach anglojęzycznych oraz we Francji. Zjawiska opisywane przez Tony’ego Judta znane są przecież doskonale: chodzi o uwikłanie myślicieli i humanistów w ideologię komunistyczną. Nad Wisłą temat ten nadal wzbudza ogromne emocje, na co dowód można znaleźć w wydarzeniach ostatnich tygodni – kontrowersjach, które spowodowało stypendium im. Adama Włodka.
„Jadowita” (określenie ze wstępu Marci Shore) historia niedokończona konfrontuje stereotypowe już postrzeganie Jean Paula Sartre’a, Simone de Beauvoir czy Maurice’a Merleau-Ponty’ego jako egzystencjalistów ubranych na czarno i siedzących w Cafe de Flore z ich fascynacją polityką ZSRR. Fascynacja ta powodowała udzielanie przyzwolenia na pokazowe procesy ich kolegów ze Wschodu i odbieranie „wypaczeń systemu” jako błędnej lokalnej polityki, nieskreślającej natomiast całokształtu komunizmu.
Judt stwierdza, że „znaczenie i międzynarodowa sława francuskich myślicieli w świecie powojennym nałożyły na nich szczególną odpowiedzialność”, a „nawyk obarczania epoki odpowiedzialnością rozwinął się w poręczną, niemal standardową wersję współczesnej autobiografii intelektualnej”. Posiłkując się niewiarygodnie rozległą wiedzą oraz rozbudowanym aparatem analitycznym, występuje – jak się wydaje – przeciwko koncepcji człowieka uwikłanego w wir dziejów, absolutnie odżegnując się od „udawania neutralności”.
Tony Judt, Historia niedokończona.