Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Upiory przemocy

Recenzja książki: Sebastian Barry, „Tysiąc księżyców”

materiały prasowe
Ta powieść wybitnego irlandzkiego pisarza jest kontynuacją znanych w Polsce „Dni bez końca”, ale zarazem książką bardzo autonomiczną.

Ta powieść wybitnego irlandzkiego pisarza jest kontynuacją znanych w Polsce „Dni bez końca”, ale zarazem książką bardzo autonomiczną. Obie dają sporo satysfakcji. Thomas McNulty, który był przewodnikiem pierwszej części cyklu, tutaj oddaje głos Winonie, przysposobionej przez niego i Johna Cole’a młodziutkiej członkini plemienia Lakotów. Jej krewni zostali zamordowani, jej pewnie groziło to samo. I grozi nadal – „obcych” zdradza akcent, kolor skóry, w Paris (w stanie Tennessee), gdzie mieszkają, wciąż można oberwać. Zresztą „zabicie Indianina nie było przestępstwem, bo Indianin nie był niczym szczególnym”. Winona doświadcza i okrucieństwa, i miłości.

Sebastian Barry, Tysiąc księżyców, przeł. Krzysztof Cieślik, ArtRage, Warszawa 2023, s. 224

Polityka 38.2023 (3431) z dnia 12.09.2023; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Upiory przemocy"
Reklama