Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Jak to pięknie wisi

Moda na mosty niezwykłe

Wiadukt w Millau we Francji - lider wielopylonowych konstrukcji podwieszonych Wiadukt w Millau we Francji - lider wielopylonowych konstrukcji podwieszonych charlycoste / Flickr CC by SA
Mosty to dziś awangarda inżynierii i architektury.

Zdaniem Santiago Calatravy, hiszpańskiego architekta i mistrza wszelkich konstrukcji, guru nowoczesnej architektury, „budowanie mostów jest największym wyzwaniem dla konstruktora, a jednocześnie daje mu najwięcej satysfakcji”. – Co kilka lat – mówi prof. Henryk Zobel, kierownik Zakładu Mostów Politechniki Warszawskiej – następuje skok technologiczny, dzięki któremu materiały konstrukcyjne stają się coraz lżejsze i bardziej wytrzymałe. Zwykłe stale konstrukcyjne zastępowane są nierdzewnymi, dzięki którym trwałość mostów wydłuża się. Kolejne novum to już stosowane w niektórych konstrukcjach kompozyty polimerowe zawierające rozmaite włókna: węglowe, szklane czy aramidowe. Ciekawym materiałem jest zupełnie nowe aluminium. Dzięki temu konstrukcje mostów mogą być coraz śmielsze i dłuższe, a ich trwałość, oceniana niegdyś przeciętnie na 60 lat, dzisiaj przedłużyła się do ponad stu. Rzeczywiście, gdy się patrzy na nowoczesne mosty, widać, że sztuka inżynierii osiągnęła w nich swoje apogeum. Jak taka konstrukcja w ogóle stoi? – to pierwsze pytanie, jakie zwykle się nasuwa.

W mostach liczy się nie długość całej konstrukcji, lecz najdłuższego przęsła. Tylko ona ma znaczenie i decyduje, które mosty biją rekordy. Istnieje wiele typów mostów, generalnie jednak można je podzielić na kilka podstawowych klas. Przede wszystkim są mosty belkowe, w których na wykonanej z żelbetonu lub stali belce opiera się pomost, a całość jest podtrzymywana licznymi filarami. Mają one wiele krótkich przęseł i są dość proste w budowie. Co ciekawe, to właśnie konstrukcje belkowe umożliwiają najdłuższe przeprawy.

Polityka 18.2010 (2754) z dnia 01.05.2010; Nauka; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak to pięknie wisi"
Reklama