Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Etyka makaka

Badania pokazują, że empatia i poczucie sprawiedliwości właściwe są nie tylko ludziom.

W jednym z pionierskich eksperymentów, które jeszcze w latach 60. XX w. przeprowadzili Jules Masserman, Stanley Wechkin i William Terris, psychiatrzy z Wydziału Neurologii i Psychiatrii Uniwersytetu Northwestern w Chicago, badano empatię makaków zamkniętych w klatkach. Kiedy naciskały dźwignię, otrzymywały jedzenie, ale jednocześnie sprawiały ból niespokrewnionej małpie będącej w zasięgu ich wzroku. 87 proc. małp poddanych takiej próbie wolało głodować, niż zranić innego. W innej wersji tego eksperymentu badacze przygotowali dwie dźwignie. Pociągnięcie za jedną powodowało, że makak otrzymywał dużą nagrodę, ale jednocześnie inna małpa była rażona prądem. Wybór drugiej dźwigni zapewniał znacznie mniejszą nagrodę, ale nie wywoływał cierpienia innego osobnika. Zdecydowana większość zwierząt wybierała drugą możliwość. Im lepiej znały ofiarę, tym większe było prawdopodobieństwo, że nie zdecydują się na zadanie bólu.

Wyniki tych badań, które ze względów etycznych nie mogą dziś zostać powtórzone, są ważnym dowodem na to, że naczelne mają elementarny zmysł moralny, często nazywany protomoralnością. Spór, który toczy się wokół tego zagadnienia, ciągle budzi duże emocje. Dzieje się tak, ponieważ fakt występowania zaczątków moralności u bliskich nam ewolucyjnie gatunków jest argumentem podnoszonym w debacie nad człowieczeństwem. Jedna ze stron sporu uważa, że agresja, rywalizacja i konflikt są nieodłącznymi elementami ludzkiej natury i jedynie kultura pozwala zapanować nad tymi biologicznymi instynktami. Inni są zdania, że natura człowieka składa się także z wrodzonych zdolności do empatii i zmysłu sprawiedliwości.

Polityka 22.2010 (2758) z dnia 29.05.2010; Nauka; s. 74
Reklama