Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Nowy początek historii

Azjatycka droga do dobrobytu

Austriackie miasteczko Hallstaad. Ma swoją replikę w Chinach. Austriackie miasteczko Hallstaad. Ma swoją replikę w Chinach. East News
Czy tylko Zachód zna przepis na budowę dobrobytu? Czy Azja znajdzie jakąś własną drogę?
Tak wygląda chińskie Hallstaad.East News Tak wygląda chińskie Hallstaad.

Dlaczego wybuchła arabska wiosna? Czego chcieli Egipcjanie i Tunezyjczycy? Guy Sorman, francuski filozof, udziela prostej odpowiedzi: Arabowie chcą iPadów, koniecznie w najnowszej wersji. Chcą być tacy jak my, mieszkańcy Paryża, Londynu lub Warszawy.

„iPady dawno już mamy – odpowiedział Sormanowi Ganzeer, kairski artysta rewolucjonista. – Chcemy wolności, godności, sprawiedliwości społecznej”. Tyle tylko, że Europa i Ameryka, jednym słowem Zachód, w tym poszukiwaniu nie jest już wzorem, jakim był w trakcie europejskiej jesieni ludów w 1989 r. Tak oto wizja końca historii lansowana przez filozofów Zachodu zderzyła się z procesem powrotu do historii społeczeństw wypchniętych na chwilę na dziejowy margines.

Tezę o końcu historii zaproponował w 1989 r. amerykański filozof Francis Fukuyama, nie kryjąc, że źródłem inspiracji była dlań myśl Hegla oraz jego XX-wiecznego interpretatora Alexandra Kojève’a. Upadek komunizmu oznacza nic innego, jak zwieńczenie dialektycznego procesu – nic lepszego (w sensie porządku społeczno-politycznego) niż liberalna demokracja nie wymyślimy. Podobnie jak nie ma lepszego ładu gospodarczego niż wolnorynkowy kapitalizm. Prędzej czy później, podobnie jak iPady, staną się one pragnieniem i rzeczywistością wszystkich ludów na ziemi.

Dlaczego upadają narody

Teza Fukuyamy stała się jednym z najsilniejszych memów przełomu tysiącleci. Bo choć jest w dobrym tonie kpić z niej podczas intelektualnych dysput, wytykając amerykańskiemu filozofowi zbytnie uproszczenie złożoności świata, to jednak ukryte w niej przekonanie o uniwersalnej wyjątkowości i wyższości Zachodu ma się niezmiennie dobrze.

Polityka 40.2012 (2877) z dnia 03.10.2012; Nauka; s. 56
Oryginalny tytuł tekstu: "Nowy początek historii"
Reklama