Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Znikająca elektronika

Powstała nowa technologia, która zrewolucjonizuje przyszłość. Pozwoli tworzyć elektroniczne układy biodegradowalne.
F.G. Omenetto/Tufts University - MedfordCzip przemijalny

Nową technologię nazwano elektroniką przemijalną. Stworzyli ją spece z trzech amerykańskich uniwersytetów: Illinois, Tufts i Northwestern. Tę dziwną nazwę wyjaśnia szef zespołu pracującego nad nowym pomysłem – prof. John A. Rogers z Illinois University:  Od chwili, gdy powstał, głównym celem przemysłu elektronicznego było produkowanie urządzeń, które są trwałe i mogą pracować przez lata. Jeśli  jednak spojrzymy  na to inaczej – i wyobrazimy sobie urządzenia elektroniczne, które mogą znikać, oczywiście w kontrolowanym i zaplanowanym trybie – wówczas otwierają się przed nami zupełnie nowe możliwości.

Jakie to możliwości? Pierwsza to produkowanie elektronicznych implantów, które w organizmie człowieka lub zwierzęcia pełnią konkretną diagnostyczną lub terapeutyczną rolę, po czym rozpuszczają się i są przez organizm bezpiecznie absorbowane. Takie implanty już z powodzeniem zastosowano na szczurach. Śledzą one, czy po zabiegach operacyjnych u zwierząt rozwijają się infekcje bakteryjne, a jeśli tak – przeciwdziałają im. Po zakończeniu pracy - rozkładają się. Drugie zastosowanie to produkcja różnego rodzaju czujników i monitorów, które  śledzą zanieczyszczenia środowiskowe, a nawet katastrofy przemysłowe, w tym chemiczne. Po wykonaniu pracy – rozpuszczają się i nie stanowią dla środowiska żadnego zagrożenia. Trzecie zastosowanie – to produkcja urządzeń i komponentów dla celów elektroniki użytkowej – telefonów komórkowych, elektronicznych urządzeń przenośnych – które najszybciej, obecnie, się zmieniają i unowocześniają. Starsze generacje odchodzą do lamusa – zaśmiecając środowisko – nowe podlegają ciągłym udoskonaleniom.

Reklama