Substancje ogólnodostępne w każdym hipermarkecie mogą posłużyć do wyprodukowania niebezpiecznych materiałów – wybuchowych lub śmiertelnie trujących. Przed zakusami terrorystów ochroni nas jednak połączenie chemii z matematyką.
Od dwóch wieków chemicy poznają cząsteczki chemiczne i zachodzące między nimi reakcje. Danych uzbierało się naprawdę wiele: współczesne bazy zawierają opisy ok. 10 mln cząsteczek i ok. 7 mln reakcji. To potężne źródło wiedzy. Jeszcze niedawno chemik, próbujący wyprodukować nowy związek, musiał poruszać się po omacku, eksperymentować, często bez powodzenia. Dziś po prostu sięga do baz danych i na ich podstawie tak projektuje syntezę związku, aby zaczynała się od substancji tanich i łatwo dostępnych na rynku.
Polityka
20.2013
(2907) z dnia 14.05.2013;
Nauka ;
s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Grafy wiedzą lepiej"