Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Telingi, Audio Technica ATH-M50X, EDIC-Mini Tiny A31

Techno ucho. Przegląd nowości technicznych

Mikrofon Telingi jest przystosowany do nasłuchiwania z większej odległości. Mikrofon Telingi jest przystosowany do nasłuchiwania z większej odległości. materiały prasowe
Wprawdzie lato dopiero się zaczęło, ale miłośnicy nasłuchiwania, by nie rzec podsłuchiwania, natury już pięknie obrodzili. Odnotowując to zjawisko, im właśnie dedykujemy wydanie specjalne Technoecha. Oto stosowny niezbędnik.
Mikrofon szwedzkiej firmy Telinga z ogniskującym dźwięk talerzem.materiały prasowe Mikrofon szwedzkiej firmy Telinga z ogniskującym dźwięk talerzem.

Po pierwsze: mikrofon

Do słuchania, co w przyrodzie piszczy, potrzebny jest zapewniający dyskrecję mikrofon kierunkowy. Oferta mikrofonów o wąskim kącie „słyszenia” jest bogata. Większość modeli zaprojektowana jest jednak z myślą o nagrywaniu obiektów nieodległych i raczej niepłochliwych. Ale jest alternatywa – oferta Telingi. Ta szwedzka firma rodziny Strandbergów z Uppsali specjalizuje się w produkcji sprzętu dla badaczy terenowych przyrody. W jej ofercie jest wszystko – mikrofony paraboliczne, uchwyty na nie oraz ogniskujące dźwięk talerze, kluczowe w przypadku nasłuchiwania z większej odległości (ptaszek tym piękniej śpiewa, im swobodniej się czuje). Jeśli zaczynają Państwo swoją przygodę w terenie, sugerujemy zakup zestawu uniwersalnego o nazwie MK2. Jest on kompatybilny z profesjonalnymi mikrofonami, takimi jak Sennheiser MKH-8020, MKH-8040 czy Rode NTG6. Koszt – ok. 750 dol. Plus tego rozwiązania jest taki, że jeśli jeszcze nie macie Państwo któregoś z takich mikrofonów, to ewentualny zakup takowego będzie procentował – sprzętu tego rodzaju można używać w dowolny sposób, w działaniach profesjonalnych bądź towarzyskich lub jednych i drugich ­jednocześnie.

Po drugie: słuchawki

Także oferta słuchawek jest przykładem przekleństwa urodzaju. Szczęśliwie jest kilka takich modeli, które przeszły już ścieżkę zdrowia ustawioną przez użytkowników profesjonalnych. Audio Technica ATH-M50X są jednym z nich. Gdyby Gene Hackman takie miał, też by ich używał (vide „Rozmowa” Coppoli). Choć na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się niczym szczególnym, ich parametry techniczne ustawiają ATH-M50X w klasie sprzętu zawodowego, a jakość wykonania oraz materiały sprawiają, że czas i stres odciskają na nich bardzo łaskawie piętno.

Polityka 27.2014 (2965) z dnia 01.07.2014; Nauka; s. 61
Oryginalny tytuł tekstu: "Telingi, Audio Technica ATH-M50X, EDIC-Mini Tiny A31"
Reklama