Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Alfa(bet) i omega

Rewolucja w Google: Koncern wejdzie w skład holdingu nowej wielkiej firmy

Twitter
Oto na scenę wkracza nowa firma – Alphabet, Inc. – która będzie holdingiem skupiającym w swym portfelu m.in. starego, lecz odchudzonego Google’a. Po co to wszystko?
Google

W świecie, w którym wszyscy podsłuchują wszystkich, a mniej lub bardziej kontrolowany przeciek staje się normą – trudno być zaskoczonym. A jednak Larry Page, dotychczasowy szef Google, zdołał zaskoczyć. Konkretnie – swoim wpisem na korporacyjnym blogu.

Notatka o niewinnym tytule „G jak Google”, opublikowana w poniedziałek po zamknięciu notowań na giełdzie, poruszyła światem analityków biznesu i zaawansowanych technologii. Oto bowiem na scenę wkracza nowa firma, Alphabet, Inc., która będzie holdingiem skupiającym w swym portfelu m.in. starego, lecz odchudzonego Google’a (będzie nim kierował Sundar Pichai, wschodząca gwiazda zarządzania w Krzemowej Dolinie).

Po co to wszystko? Jak pisze Page, prezes Alphabet, chodzi o zwiększenie operacyjnej efektywności i klarowności zarządzania korporacją, która z wyszukiwarki internetowej rozrosła się do hiperprzedsiębiorstwa zajmującego się już niemal wszystkim – z projektowaniem autonomicznych samochodów, badaniami biomedycznymi, automatyką domową, sztuczną inteligencją, długowiecznością i wieloma tematami, o których nawet nie wiemy, bo są prowadzone w głębokiej tajemnicy.

Wprowadzenie Alphabetu umożliwia rozdział biznesów tak, żeby inwestorzy nie czuli się zagubieni, nie wiedząc, czy z zysków nie są aby finansowane przedsięwzięcia zbyt ryzykowne lub szalone. Bo przecież Google, choć niewątpliwie jest firmą sukcesu, to jednak droga doń usłana była wieloma porażkami.

Rozdzielenie pod względem operacyjnym i zarządczym różnych marek i obszarów działania pozwoli także na skuteczniejszą grę z instytucjami regulacyjnymi, które coraz częściej patrzyły na Google jak na monopolistę. To przecież Parlament Europejski puścił w zeszłym roku sygnał o tym, że internetowego giganta należałoby podzielić.

Reklama