Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Sony A6300, Olympus PEN-F

Techno echo. Przegląd nowości technicznych

Sony A6300 Sony A6300 materiały prasowe
Użytkownicy aparatów skazani są na wątpliwości dotyczące tego, który system wybrać. Wybór producenta pociąga za sobą konieczność używania określonych obiektywów, niepasujących do korpusów z innych firm. A przecież wyścig o serca (czytaj: portfele) konsumentów nie ustaje. Zmiana całego systemu to rzecz kosztowna… Mamy w związku z tym dwie sugestie.
Olympus PEN-Fmateriały prasowe Olympus PEN-F

Ostry i szybkostrzelny

Do kilku zdecydowanie godnych uwagi aparatów wprowadzonych ostatnio na rynek przez Sony dołącza właśnie model A6300. Nikt poza konstruktorami nie miał jeszcze okazji osobiście sprawdzić wszystkich jego wad i zalet, ale specyfikacja, poprzednie, oparte na podobnych technologiach modele Sony oraz ceniony poprzednik A6000 każą sądzić, że ten kosztujący 1000 dol. aparat wyznacza nowy standard w sekcji bezlusterkowców. Po pierwsze, A6300 ostrzy z niebywałą szybkością – sięgającą nawet 0,05 sek. Dla porównania mrugnięcie okiem trwa ponoć 10 razy dłużej. Hybrydowy (pomiar kontrastu i przesunięcia fazowego jednocześnie) system autofokusa obejmuje niemal całą powierzchnię kadru (425 pkt pomiaru). Oznacza to, że aparat śledzi obiekt dokładnie od chwili jego wejścia aż do chwili opuszczenia kadru, a nie tylko w centralnej części. Ponadto, kiedy już ostrość zostanie uchwycona, śledzona jest inaczej niż wcześniej – bo z prawie ośmiokrotnie większą rozdzielczością (raz pochwyconemu obiektowi aparat przygląda się „ze wzmożoną uwagą”). Działa to ponoć kapitalnie, nie wpływając na wynoszącą 11 klatek na sekundę szybkostrzelność. Z rejestracją ruchomego obrazu A6300 radzi sobie nie gorzej. Matryca o rozdzielczości 24 mln pikseli i formacie Super-35 pozwala osiągnąć rozdzielczość 4K, ale użytkowników bardziej powinien interesować fakt, że oferuje ona 14-stopniową rozpiętość dynamiczną, a dane można zapisać z próbkowaniem 4:2:2 (z zewnętrznym rekorderem). A6300 ma też wreszcie gniazdo mikrofonowe. Korpus wykonano w większości z metalu. System można będzie zbudować np. w oparciu o nowe obiektywy z serii dla wymagających zwanej G Master: 85 mm f/1,4 ma kosztować 1800 dol.

Polityka 10.2016 (3049) z dnia 01.03.2016; Nauka; s. 69
Oryginalny tytuł tekstu: "Sony A6300, Olympus PEN-F"
Reklama