„Polityka” prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Co tak naprawdę powoduje déjà vu?

Kate Mereand-Sinha / Flickr CC by 2.0
Déjà vu spotyka niemal każdego z nas. Naukowcy próbują ustalić, czym ono właściwie jest.

Nowe miejsce, nowa sytuacja, a mimo to czują Państwo, jakby wszystko zdarzyło się już wcześniej? Naukowcy prognozują, że ponad 80 proc. ludzi przynajmniej raz w życiu doświadczyło déjà vu. Mimo tego wciąż niewiele o tym zjawisku wiadomo. Kilku wskazówek dostarczyły badania zespołu doktor Michelle Hook z Texas A&M Health Science Center College of Medicine (USA).

Déjà vu, czyli bezpodstawne uczucie, że sytuacja, której właśnie doświadczam, miała miejsce już wcześniej, zostało wiele razy opisane nie tylko przez badaczy, ale też scenarzystów i pisarzy, którzy często nadawali mu zupełnie fantastyczne i niezwiązane z nauką wyjaśnienia.

W kultowym „Matrixie” było błędem w sztucznie wykreowanej rzeczywistości. W filmie z Denzelem Washingtonem o tym samym tytule pozwalało dzielnemu agentowi FBI zajrzeć w przeszłość i rozwiązywać zagadki morderstwa. Mimo że prawda o przyczynach déjà vu wciąż nie jest jasna, to naukowcom udało się wpaść na kilka dobrych tropów.

Déjà vu vs padaczka

Jak wskazują naukowcy z Teksasu, epizody déjà vu mogą być blisko spokrewnione z mechanizmem przechowywania wspomnień w mózgu. Umiejętność zapamiętywania zdarzeń i faktów jest ściśle związana z działaniem płata skroniowego. To właśnie dzięki tej części mózgu wspomnienia są gromadzone i przechowywanie. Z drugiej strony pewne części płata skroniowego odpowiadają za rozpoznawanie konkretnych zdarzeń i identyfikowanie ich jako sytuacji znajomych.

Wskazówki na temat tego związku dostarczyły osoby chorujące na padaczkę skroniową. Schorzenie charakteryzuje się tym, że w płacie skroniowym dochodzi do nagłego, synchronicznego wyładowania neuronów, czego efektem jest napad padaczkowy. Badania naukowców z Teksasu sugerują, że za déjà vu może być odpowiedzialna podobna usterka, powodująca wyładowania elektryczne o mniejszej mocy.

Podczas napadu padaczki skroniowej dochodzi do nagłego „rozjarzenia się” neuronów, a impulsy elektryczne rozprzestrzeniają się po całym mózgu. Naukowcy z Teksasu ustalili, że niektórzy, cierpiący na padaczkę skroniową, pacjenci tuż przed atakiem doświadczali uczucia déjà vu. Zdaniem dr Hook może to stanowić poszlakę co do wspólnych przyczyn obu tych zjawisk.  

Usterka w mózgu?

Ale co z osobami, które doświadczają déjà vu, ale nie cierpią na epilepsję? Inną teorią, którą przedstawiają naukowcy na temat przyczyn tego fenomenu, jest porównanie go do mioklonii, czyli mimowolnych skurczy mięśni, które u zdrowych osób pojawiają się głównie podczas snu. Jak wskazują badacze, déjà vu może mieć bardzo podobną przyczynę. Może więc być ono rodzajem nieprawidłowego impulsu, który występuje u zupełnie zdrowych osób.

Naukowcy próbują też łączyć przypadki déjà vu ze „skrótem”, którego dokonują impulsy elektryczne podczas wędrówki po mózgu. Może się tak dziać ponieważ umysł nieustannie próbuje tworzyć cały obraz otaczającej nas rzeczywistości, przy jak najmniejszym wkładzie pracy. Na przykład na podstawie samego zapachu mózg jest w stanie odtworzyć dokładne wspomnienie.

Déjà vu może więc być związane z rozbieżnością między partiami mózgu odpowiedzialnymi za pamięć a tymi dostarczającymi informacji sensorycznej. Starając się obrać jak najkrótszą drogę, impulsy elektryczne przechodzą od partii mózgu odpowiedzialnych za informacje sensoryczną do tych odpowiedzialnych za pamięć krótkotrwałą. Przez pominięcie w tej drodze pamięci krótkotrwałej osoba może doświadczyć dziwnego wrażenia, że dana sytuacja miała miejsce w jej przeszłości.

Bez względu na to, jak wiele ukazuje się publikacji opisujących fenomen déjà vu, naukowcy wciąż mają dużo więcej pytań niż odpowiedzi. Pewnie dlatego déjà vu jest ulubionym fenomenem scenarzystów i prawdopodobnie pozostanie nim przez jeszcze długi czas.

Reklama

Czytaj także

Społeczeństwo

Zdelegalizować Kaczyńskiego, Trumpa i Orbána? Czyli jak naprawić kraj po populistach. Będzie wrzask

Prof. Kim Scheppele, socjolożka, o tym, jakie metody ma demokracja, aby poradzić sobie ze skutkami rządów populistów.

Jacek Żakowski
03.12.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną