Nauka

Techno echo. Przegląd nowości technicznych

Aparat do zdjęć natychmiastowych firmy Impossible Aparat do zdjęć natychmiastowych firmy Impossible materiały prasowe
Kombajn drukująco-kopiujący Canon MAXIFY MB2050materiały prasowe Kombajn drukująco-kopiujący Canon MAXIFY MB2050

Aplikacja do polaroidu

Firma Polaroid nie produkuje już ani kamer do zdjęć natychmiastowych, ani specjalnych papierów fotograficznych, ani nie jest skłonna dzielić się swoją wiedzą z innymi. A tymczasem grono zainteresowanych tego typu fotografią – dla szpanu, z sentymentu albo z przyjemności obcowania z czymś namacalnie istniejącym i niepowtarzalnym – stale rośnie. Grupa entuzjastów z firmy Impossible opracowała więc własną technologię produkcji papierów samowywołujących się (już o tym wspominaliśmy w Technoechu). Impossible idzie za ciosem i już w maju poszerzy ofertę o autorski model aparatu I-1. Mimo uderzającej prostoty nazwy i formy, nie jest to zwykła reinkarnacja aparatów minionych generacji. I-1 wyposażono w otaczającą obiektyw lampę pierścieniową, bardzo przydatną w fotografii portretowej. Piramidalną (dosłownie) konstrukcję wieńczy celownik kojarzący się ze starodawnymi bezlusterkowcami, rozwiązanie znacznie praktyczniejsze niż znane z przeszłości ciemne, zapyziałe, plastikowe oczka wizjerów. Nie mamy jeszcze pewności, jak dokładnie odbywa się regulacja przesłony i czasu naświetlania z poziomu aparatu, ale wiemy, że można jej dokonywać za pomocą dedykowanej aplikacji na smartfony (telefon posłuży też jako pilot). Z zapowiedzi wynika, że aplikacja ta pozwala na bardziej dogłębne przestudiowanie warunków ekspozycji przed podjęciem decyzji o strzale, który, jak wiadomo, ma swoją wymierną cenę (paczka 8 sztuk papierów to koszt rzędu 20 dol.). Oprogramowanie umożliwi też podwójne naświetlenia, ekstremalnie długie ekspozycje i inne ekstrawagancje. Decyzja o zakupie I-1 do najłatwiejszych jednak należeć nie będzie.

Polityka 20.2016 (3059) z dnia 10.05.2016; Nauka; s. 75
Reklama