Powrót do źródeł życia
Richard Dawkins to autor o dwóch wcieleniach. Pierwsze, w ostatniej dekadzie chyba nawet bardziej znane, to ostro krytykujący wszelkie religie ateista i autor bestsellera „Bóg urojony” (wydany po polsku w 2007 r.). Drugie to świetny popularyzator nauki i teoretyk ewolucji, autor m.in. opublikowanej jeszcze w latach 70. głośnej książki „Samolubny gen”. Tworząc wydane właśnie po polsku jedno ze swoich najnowszych dzieł, „Opowieść przodka”, zdecydowanie występował w tym drugim. Jest monumentalne (bez przypisów i indeksów prawie 800 stron tekstu), ale – co charakterystyczne dla publikacji Dawkinsa – napisane żywo i z dużym talentem literackim. To opowieść o ewolucji życia na Ziemi skonstruowana nietypowo: zaczyna się od nas, ludzi, by dopiero na końcu dotrzeć do początków życia ok. 4 mld lat temu. Pierwszy raz Dawkins opublikował ją w 2004 r., ale po dwunastu latach postanowił wydać wersję zaktualizowaną. Do współpracy zaprosił biologa ewolucyjnego i popularyzatora nauki Yana Wonga. Efektem działań tej spółki autorów jest świetna książka, która przynosi wiedzę w przystępny, ale nie w nadmiernie uproszczony sposób.
MR
Opowieść przodka. Pielgrzymka do początków życia, Richard Dawkins&Yan Wong, przekł. Agnieszka Sobolewska, wyd. W.A.B., Warszawa 2018
***
Od mamuta do google'a
Gdy w ubiegłym roku Thomasowi Reinertsenowi Bergowi wręczano prestiżową norweską nagrodę literacką Brage, jego książkę nazwano pisarskim „tour de force”. Choć punktem wyjścia jest historia tego, jak Norwegowie próbowali opisać i narysować świat, autorowi na kilkuset stronach udało się przedstawić całą historię kartografii – od mapy na kle mamuta sprzed ok.