Nie wszyscy Skandynawowie byli wikingami, nie zawsze byli jasnowłosi, a do Polski trafiali głównie Szwedzi i mieszkańcy Gotlandii. Tak wynika z najnowszych badań DNA.
Dobrze zbudowany mężczyzna z jasnymi oczami i niesfornymi kosmykami blond włosów wymykającymi się spod rogatego hełmu, zeskakuje z langskipa na ląd, by łupić i gwałcić – tak w powszechnej opinii wyglądał wiking. Archeolodzy od dawna twierdzili, że to wyobrażenie jest błędne, teraz potwierdzają to badania DNA. W „Nature” ukazał się artykuł podsumowujący wieloletni projekt badania DNA Skandynawów epoki wikingów (750–1050). Określenie wiking pojawia się w VIII w. i mogło brać się od słowa zatoka (vik) lub jednostki nautycznej (vika), ale oznaczało ludzi wyprawiających się, by rabować i kolonizować.
Polityka
45.2020
(3286) z dnia 03.11.2020;
Nauka i cywilizacja;
s. 56
Oryginalny tytuł tekstu: "Pięć procent wikinga"