Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Multihullti

Jak starożytni żeglarze inspirują współczesnych

Dwa lata temu w ramach Tuia 250 Voyage repliki tradycyjnych dwukadłubowych łodzi zwanych waaka (na fot.) odbyły rejs wokół Nowej Zelandii. Dwa lata temu w ramach Tuia 250 Voyage repliki tradycyjnych dwukadłubowych łodzi zwanych waaka (na fot.) odbyły rejs wokół Nowej Zelandii. materiały prasowe
Stary wynalazek z wysp Pacyfiku rewolucjonizuje współczesną żeglugę.
Prom-katamaran łączy Bornholm ze Szwecją.materiały prasowe Prom-katamaran łączy Bornholm ze Szwecją.

Nieco ponad 500 lat temu Krzysztof Kolumb wybrał się na nieznane wody oceanu, mając graniczące z pewnością przekonanie, że na zachodzie czeka na niego wybrzeże Indii. Mniej więcej pół tysiąca lat wcześniej inni znamienici żeglarze – wikingowie – dopłynęli do kontynentalnej Ameryki metodą skoków między dużymi wyspami, Islandią i Grenlandią. W tym roku opublikowano wyniki badań wskazujące na to, że kilkaset lat przed Portugalczykami dotarli też do Azorów.

Te wyczyny, nie umniejszając ich heroiczności, bledną jednak przy tym, czego żeglarze austronezyjscy dokonali na długo przedtem (ok. 2000 r. p.n.e. – 1000 r. n.e.), podczas zasiedlania Mikronezji i Polinezji. Zdołali oni trafić na mikroskopijne wysepki, z których wiele jest oddalonych od siebie kilka razy bardziej niż Islandia i Grenlandia. Stali się tym samym pierwszymi ludźmi, którzy opanowali żeglugę oceaniczną. Niewykluczone, że Polinezyjczycy w VII w. n.e. penetrowali także wody antarktyczne, włączając lądowanie na samej Antarktydzie. Niedawno przeprowadzone badania DNA rdzennych mieszkańców Polinezji Francuskiej i pacyficznych wybrzeży Ameryki Południowej wykazały, że doszło do kontaktu między nimi przed pojawieniem się tam Europejczyków.

Cytowany przez BBC dr Aleksander Ioannidis z Uniwersytetu Stanforda uważa, że to Polinezyjczycy dopłynęli do kontynentu amerykańskiego. Taki przebieg wypadków pasuje do czasu dotarcia przez nich do Wyspy Wielkanocnej. Przypuszcza się, że obie migracje wydarzyły się między końcem XI i początkiem XIII w. n.e., a ich źródłem mogły być Markizy (wulkaniczne wyspy na Oceanie Spokojnym będące najdalej na północ wysuniętą częścią Polinezji Francuskiej). Mowa o przebyciu dystansów rzędu 3,5 tys. km i więcej bez kontaktu z lądem.

Czytanie morza

O austronezyjskich żeglarzach mówi się, że potrafili czytać morze.

Polityka 48.2021 (3340) z dnia 23.11.2021; Nauka i cywilizacja; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Multihullti"
Reklama