Z notatnika neandertalczyka
Z notatnika neandertalczyka. Co chcieli zapamiętać? Tych 17 kresek to zagadka dla nauki
W Nyayanga na półwyspie Homa w Kenii archeolodzy odkryli datowane na 2,5 mln lat kamienne ostrza i kości hipopotamów, które nimi oprawiano. Według zespołu Emmy Finestone z Cleveland Museum of Natural History jest to najstarszy dowód na ćwiartowanie dużych zwierząt oraz transport surowca z daleka. Homininy z rodzaju Paranthropus część narzędzi wykonały bowiem ze znalezionych w okolicy kamieni, ale część – z lepszego pod względem jakości ryolitu i kwarcytu, których złoża oddalone są o ponad 10 km.
Podobnych zachowań nie obserwuje się u naczelnych, które co prawda używają kamieni i potrafią do nich wracać, ale tylko na krótkie dystanse. Szympansy czy kapucynki przenoszą czasem kamienie do rozłupywania orzechów, ale nigdy nie transportują ich kilkanaście kilometrów. Według autorów publikacji w „Science Advances” nasi przodkowie z Nyayanga musieli pamiętać, gdzie znajdują się złoża surowca, rozumieć jego wartość i organizować „spedycję”. Takie wyprawy wymagały planowania i umiejętności poruszania się w terenie, który zmieniał się wraz z porą roku. Musiały zatem istnieć sposoby na orientację w przestrzeni.
Czytaj też: Znikniemy jak Mykeńczycy czy przetrwamy jak Fenicjanie?
Mapa i terytorium
Łatwo sobie wyobrazić, że pomagały w niej jakieś rozpoznawalne punkty – skała o nietypowym kształcie, charakterystyczne drzewo, zakole rzeki – pełniące funkcję „węzłów” na mentalnej mapie terenu. Wędrówka nie była chaotycznym błądzeniem, lecz odtwarzaniem znanej sekwencji przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Bez tej wiedzy groziła utrata dostępu do wody, miejsc dogodnych do polowań i bogatych w jadalne rośliny czy właśnie surowców.