Z drugiej ręki
Nowe trendy: second-handy. Najchętniej kupujemy książki, ubrania i meble
Kiedy mijają święta, trzeba zwykle dokonać prezentowego bilansu, bo nie ze wszystkim Święty Mikołaj trafił w nasz gust i oczekiwania. Nietrafione prezenty można wrzucić do szafy i o nich zapomnieć, można je też puścić dalej, uszczęśliwiając inne osoby przy pierwszej nadarzającej się okazji. – Z badań preferencji użytkowników serwisu OLX wynika, że najbardziej nietrafionymi prezentami są skarpetki, kapcie i żelazka – wyjaśnia Paulina Rezmer z OLX.pl. Osoby najbardziej praktyczne szybko wystawiają na sprzedaż świąteczne prezenty, które nie przypadły im do gustu. Z myślą o nich każdego roku największy polski portal handlowy Allegro w grudniu uruchamia specjalną akcję promocyjną „Zamień nietrafiony prezent na gotówkę”. – Pierwsze oferty pojawiają się już w wigilijny wieczór. Czasem na zdjęciu widać, że towar został sfotografowany przy świątecznym stole – wyjaśnia Michał Bonarowski z Allegro.pl.
Wielka wyprzedaż zaczyna się już po świętach. Nie tylko na Allegro, ale i w innych serwisach bardziej wyspecjalizowanych w handlu rzeczami z drugiej ręki, jak OLX, sprzedajemy.pl czy facebookowy Marketplace, który staje się popularnym miejscem lokalnego handlu internetowego. Ożywiony ruch poświąteczny trwa jeszcze przez styczeń, przyciągając łowców okazji. – Pojawiają się wówczas praktycznie nowe towary po atrakcyjnych cenach: elektronika, sprzęt sportowy, książki, płyty, galanteria skórzana, ubrania – wylicza Michał Bonarowski. Podobnie jest w przypadku serwisu ogłoszeniowego OLX, gdzie handel używanymi rzeczami w grudniu i styczniu nabiera szczególnego tempa. Przed świętami wiele osób kupuje prezenty, a po świętach sprzedaje nietrafione. – Największym wzięciem cieszy się używana elektronika, zwłaszcza konsole do gier i same gry, a także bezprzewodowe głośniki, aparaty i sprzęt wideo – wyjaśnia Paulina Rezmer.