Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Edukator Ekonomiczny

Nie kupuj, czego nie rozumiesz

Poradnik inwestora: jak bezpiecznie pożyczać pieniądze

O wszystko trzeba dokładnie wypytać, wzory umów i oferty warto zabrać do domu, żeby spokojnie przeczytać, a może nawet skonsultować z kimś bieglejszym. O wszystko trzeba dokładnie wypytać, wzory umów i oferty warto zabrać do domu, żeby spokojnie przeczytać, a może nawet skonsultować z kimś bieglejszym. Marek Sobczak / Polityka
Zarządzanie domowymi finansami nie jest trudne. Wystarczy szczypta cierpliwości, trochę wiedzy, trzeźwość umysłu i umiejętność kontrolowania ryzyka.

Zamieszanie wokół rosnącego kursu franka szwajcarskiego i ewentualnych zagrożeń dla Polaków, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne denominowane w tej walucie, sprawiło, że po raz kolejny wróciła dyskusja na temat odpowiedzialności każdego z nas za decyzje podejmowane na rynku finansowym. Czy frankowicze byli świadomi, że poza korzyścią, jaką długo były niższe koszty obsługi kredytu, biorą na siebie ryzyko zmian kursu walutowego? Czy banki ich o tym ryzyku uprzedziły? Ryzyko walutowe jest jednym z wielu, jakie konsument musi brać pod uwagę, zarządzając domowym budżetem.

Ryzyko regulowane

Ustawodawca postarał się, by przynajmniej część tego ryzyka ograniczyć. Ustawa o kredycie konsumenckim daje klientowi prawo odstąpienia od umowy z bankiem bez podawania przyczyn i ponoszenia konsekwencji w ciągu 14 dni od jej zawarcia. Jest czas, żeby ochłonąć, wszystko przemyśleć i sprawdzić (jeśli nie zrobiło się tego wcześniej). Kredyt konsumencki to taki, który nie przekracza 255,5 tys. zł i zaciągamy go jako osoba prywatna (nie dotyczy to więc sytuacji, gdy obciążamy nim firmę, nawet jednoosobową). Nie dotyczy też kredytów hipotecznych i pożyczek zabezpieczonych hipoteką.

Nierównowagę stron stara się też niwelować Komisja Nadzoru Finansowego, czuwająca nad funkcjonowaniem instytucji finansowych – banków, spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, funduszy inwestycyjnych, towarzystw ubezpieczeniowych, biur maklerskich. KNF wydaje rekomendacje, które są formami zalecanych dobrych praktyk. To właśnie na skutek rekomendacji rynkowego nadzorcy banki wycofały się z oferowania kredytów walutowych.

Większą ochronę klientom na rynku finansowym stara się też zapewnić Unia Europejska, wydając dyrektywę MiFID (Markets in Financial Instruments Directive).

Polityka 48.2014 (2986) z dnia 25.11.2014; Edukator ekonomiczny; s. 56
Oryginalny tytuł tekstu: "Nie kupuj, czego nie rozumiesz"
Reklama