Społeczeństwo

Kreml tonie w szampanie

Grabaż dla „Polityki”: Kreml tonie w szampanie

Krzysztof „Grabaż” Grabowski Krzysztof „Grabaż” Grabowski Filip Ćwik / Forum
Rozmowa z Krzysztofem „Grabażem” Grabowskim, liderem zespołów Pidżama Porno i Strachy Na Lachy, o historii, o tym, co się dzieje wokół nas, i o budzeniu Polaków.
„Z naszą publicznością przeprowadzamy emocjonalny sparing – przekazujemy ludziom swoją energię i dostajemy w zamian ich. Natomiast nigdy nie należy ulegać pysze czy wyobrażać sobie, że jesteś dla nich jakimś guru”.materiały prasowe „Z naszą publicznością przeprowadzamy emocjonalny sparing – przekazujemy ludziom swoją energię i dostajemy w zamian ich. Natomiast nigdy nie należy ulegać pysze czy wyobrażać sobie, że jesteś dla nich jakimś guru”.

LESZEK GNOIŃSKI: – Skończyłeś historię.
KRZYSZTOF „GRABAŻ” GRABOWSKI: – Tak.

Co ci to daje?
Po to byłem na studiach, aby zrozumieć świat.

I co? Rozumiesz go?
Oczywiście.

Co w nim rozumiesz?
A co chciałbyś wiedzieć?

Na przykład jak patrzysz na to, co się dzieje wokół nas, w Polsce, Europie, na świecie?
Historia to nauka o cyklach, które następują po sobie. Jak masz w kapitalizmie hossę, to wiadomo, że później pojawia się kryzys. W dziejach ludzkości mieliśmy teraz względnie długi okres pokoju, a oprócz niego naturalnym stanem dla świata jest wojna. I właśnie dziś znajdujemy się w fazie wojny.

Nie widać jej.
Bo nie jest taka jak druga wojna światowa. Pojawiły się zupełnie inne sposoby rozgrywania konfliktów, hybrydowe. Wróg nie musi przylecieć i bombardować siedmiu szpitali. Wysyła ci na granicę uchodźców i już masz pasztet. Albo wynajmie najemników i zajmie połowę kraju, jak Putin. I co mu zrobisz? Rosja była w stanie wpłynąć na wybory prezydenta w USA, na wynik referendum w sprawie brexitu i na parę innych rzeczy. I do tego ci nasi, którzy popisują się każdego dnia. Już rąk brakuje, aby głowę obłożyć kompresami. Myślę, że te ich działania też w dużej mierze są inspirowane od Wschodu. Wydaje mi się, że od 2015 r. na Kremlu co kwadrans otwierają szampana. Kreml za chwilę w nim utonie. Kolejna rzecz: Morawiecki obraził się na premiera Czech i nie będzie się z nim widział.

Nie czytałem porannej prasy, jechałem do ciebie.
A widzisz, codziennie pojawiają się jakieś kwiatki. Jest bardzo niezadowolony, że premier Orbán przywitał czeskiego oficjela kwiatami.

Polityka 43.2021 (3335) z dnia 19.10.2021; Społeczeństwo; s. 34
Oryginalny tytuł tekstu: "Kreml tonie w szampanie"
Reklama