Osoby: Jaszczur to pseudonim organizacyjny Wojciecha Olszańskiego, 62 lata, aktora bez stałego angażu. Tajna organizacja, do której twierdzi, że należy (Związek Jaszczurczy), nie istnieje od 1942 r. Mundury, w których Jaszczur chodzi na co dzień, skompletował sobie sam (demobil, cytaty z przeróżnych wojen). Publicznie nigdy się nie garbi, dba o sprężysty krok i przenikliwe spojrzenie spod furażerki (ma warunki amanta, wcześniej obsadzały go tak teatry). Jeździ konno, z grzbietu końskiego przemawiał do tłumów w centrum Warszawy (Marsz Dmowskiego, tematyka antyżydowska).
Występuje też pod pseudonimem Aleksander Jabłonowski. Trzecie ego przydaje się w internecie, gdy trzeba z dzikim przekleństwem i wrzaskiem napaść na: kobietę, geja, Żyda, Ukraińca, Amerykanina, dziennikarza, polityka, uchodźcę, zaszczepionych na covid. Ten Jabłonowski (wygląda tak samo jak Jaszczur i Olszański) bywa na granicy apopleksji od krzyku i stara się przerażać mimicznie wzorem europejskich dyktatorów z lat 30. Chciałby wypruwać ludziom flaki, walić w mordę na ulicy, wybebeszać swym francuskim bagnetem, gwałcić kobiety, strzelać do gejów (eufemizmy).
Reasumując: Jaszczur to niezłomny polski patriota, Jabłonowski jest anty-wszystko z wyjątkiem Rosji (którą otwarcie podziwia), a Olszański to aktor. 30 sierpnia 2022 r., tuż po kolejnym zatrzymaniu policyjnym i kolejnym zwolnieniu przez sąd, wszyscy trzej w jednej osobie zjawiają się w Sądzie Okręgowym w Warszawie, aby zarejestrować partię polityczną. Nieoficjalnie mówi się o nazwie Partia Kamracka.
Retrospekcja 1: Wojtek przychodzi na świat w 1960 r. w Kłodzku. Wychowuje się w Lwówku Śląskim. Rodzina jest, jak to się wtedy oficjalnie nazywa, repatriancka. Przyjechała z terenów zajmowanych w wyniku drugiej wojny przez Ukraińską Republikę Radziecką, kolonizować „ziemie odzyskane”.