Republika Południowej Afryki opuszcza Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze. Pretoria przesłała do jego siedziby oficjalne pismo w tej sprawie – do ostatecznego wyjścia spod jurysdykcji sądu musi teraz minąć jeszcze rok, ale minister spraw zagranicznych tego kraju zapewnia, że decyzja jest nieodwracalna, bo działania zagranicznych sędziów uniemożliwiają prowadzenie stosunków dyplomatycznych. To reakcja na zeszłoroczną krytykę międzynarodową, kiedy Pretoria odmówiła aresztowania odwiedzającego ją Omara al-Baszira, prezydenta Sudanu, oskarżanego o zbrodnie przeciw ludzkości, za którym MTK wydał list gończy.