Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Wysoka piłka

Eurozespół Jarzębina

Cała Polska nagle odkryła zespół Jarzębina ze wsi Kocudza Druga, gdy zaśpiewał „Koko, koko Euro spoko, piłka leci nam wysoko”. Cała Polska nagle odkryła zespół Jarzębina ze wsi Kocudza Druga, gdy zaśpiewał „Koko, koko Euro spoko, piłka leci nam wysoko”. Stanisław Ciok / Polityka
Damski ludowy zespół śpiewaczy Jarzębina ze wsi Kocudza Druga, powiat Janów Lubelski, gmina Dzwola, wygrał konkurs na hit Euro 2012 i teraz zmagać się musi ze sławą i niesławą.
Zespół Jarzębina w pełnym składzie, od lewej: Janina Dyjach, Lucyna Jargieło, Irena Krawiec (kierowniczka), Janina Oleszek, Beata Oleszek, Bogumiła Smagała, Monika Jargieło, Władysława Dycha.Stanisław Ciok/Polityka Zespół Jarzębina w pełnym składzie, od lewej: Janina Dyjach, Lucyna Jargieło, Irena Krawiec (kierowniczka), Janina Oleszek, Beata Oleszek, Bogumiła Smagała, Monika Jargieło, Władysława Dycha.

W sobotę rano, trzy dni po zwycięstwie piosenki „Koko, Euro spoko”, osiem bardzo energicznych kobiet w biłgorajsko-tarnogrodzkich strojach ludowych (niektórym internautom kojarzą się z tradycyjnymi ubiorami religijnych muzułmanek) zmywa głowę ogólnopolskiemu redaktorowi pod domem kultury w Kocudzy Drugiej. Powiewają w nerwach pięknie haftowane chamełki (chamełka – obciągnięty płótnem krążek z tektury; na chamełkę zarzuca się nakrywkę, czyli opadający na ramiona płat płótna długości 2 m; źródło: Wikipedia). Padają groźby druku sprostowań, a winowajca się kaja, bo napisał w gazecie, że panie z zespołu Jarzębina stworzyły przebój mistrzostw Europy w piłce nożnej dla jaj. Co gorsza, pomylił ich nazwiska.

Oprócz tego wysokiego C, w Kocudzy Drugiej spokój: niektórzy ludzie sadzą kartofle, rzeźbiony św. Florian spod remizy odmalowany jest z okazji Dnia Strażaka, zakład fryzjerski strzyże gości weselnych na popołudnie, przyleciały bociany i wysiadują jaja. Tonacja durowa, tęskna.

1.

Prawda jest taka: cała Polska nagle w podnieceniu odkryła zespół Jarzębina ze wsi Kocudza Druga, gdy zaśpiewał „Koko, koko Euro spoko, piłka leci nam wysoko”. Uau wielkie się poniosło jak w kinie, kiedy gaśnie światło i ludzi ogarnia zdziwienie. Irena Krawiec, pracownica domu kultury, założyła zespół 23 lata temu, od tego czasu na festiwalach i przeglądach Jarzębinki szły od nagrody do nagrody, przyjeżdżały do nich telewizje, powstawały o nich filmy dokumentalne, magisteria i doktoraty, zagraniczni muzykolodzy chwalili ich kocudzki zaśpiew gwarowy i perfekcyjne zgranie wokalne – a Polska wtedy milczała. Teraz zaś uau – zasłużone, ale jednak męczące i czasami niesprawiedliwe. Bo gdy dyrektor Zbigniew Buryta z Gminnego Ośrodka Kultury posadził pracownika przy Internecie, by monitorował wizerunek zespołu po sukcesie, okazało się, że społeczeństwo jest jednocześnie i miłe, i wredne – ludzie i cieszą się z przeboju, i mówią, że kicz.

Polityka 19.2012 (2857) z dnia 09.05.2012; Ludzie i Style; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Wysoka piłka"
Reklama