Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Lwice prawicy

Wszystkie kobiety premiera Hiszpanii

Nr 1. Sekretarz generalna Partii Ludowej María Dolores de Cospedal. Nr 1. Sekretarz generalna Partii Ludowej María Dolores de Cospedal. Andrea Comas/Reuters / Forum
Trzy kobiety wyniosły do władzy nowego premiera Hiszpanii. Są z prawicy, ale rzadko chodzą do kościoła, popierają zapłodnienia in vitro i ekspresowe rozwody.
Nr 2. Rzeczniczka i prawdopodobna przyszła wicepremier Soraya Sàenz de Santamaría.Jon Nazca/Reuters/Forum Nr 2. Rzeczniczka i prawdopodobna przyszła wicepremier Soraya Sàenz de Santamaría.

Pani polityk 1 jest parę lat po rozwodzie, kiedy jako samotna matka decyduje się na zapłodnienie in vitro. Gdy zostaje sekretarz generalną partii, dziennik „El País” obwieszcza: „numerem dwa została kobieta skonfliktowana z Kościołem”.

Polityk 2 wzięła ślub cywilny w Brazylii. W kampanii wyborczej mówiła: „Aby posiadanie dziecka nie było problemem zawodowym”. 10 dni po porodzie wróciła do pracy nad formowaniem nowego rządu. Z synkiem został ojciec na tacierzyńskim.

Polityk 3 również skorzystała z zapłodnienia in vitro, choć nie ma partnera. „To najlepsza decyzja, jaką podjęłam w życiu” – mówi. W zeszłym roku zaprowadziła partię do historycznego zwycięstwa w Katalonii.

Wszystkie trzy nie są ministrami ustępującego rządu José Luísa Zapatero, ale najbliższymi współpracowniczkami nowego prawicowego premiera Hiszpanii Mariano Rajoya. To sekretarz generalna Partii Ludowej María Dolores de Cospedal, rzeczniczka i prawdopodobna przyszła wicepremier Soraya Sàenz de Santamaría oraz szefowa Partii Ludowej w Katalonii Alicia Sànchez-Camacho.

To właśnie one – kobiety, którym nie może być dalej do wizerunku obyczajowo-pofrankistowskiej konserwy, jaki jeszcze parę lat temu miała nowa partia rządząca – wyniosły go do władzy. Nie żadne aniołki, raczej lwice o bardzo silnej pozycji w partii i z poglądami, które wprawiłyby w zakłopotanie niejednego członka polskiej lewicy. Ich sukces mówi wiele o obyczajach we współczesnej Hiszpanii.

Kiedy w 2008 r. Zapatero formował pierwszy w Europie rząd z przewagą kobiet, w przegranej wówczas Partii Ludowej (PP) zachodziły równie rewolucyjne zmiany.

Polityka 52.2011 (2839) z dnia 21.12.2011; Świat; s. 66
Oryginalny tytuł tekstu: "Lwice prawicy"
Reklama