Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Sianko dla Pegaza

Mecenas i mecenat

Wawrzyniec Medyceusz zwany Wspaniałym. Był mecenasem Leonarda da Vinci, Sandro Botticellego, Michała Anioła Wawrzyniec Medyceusz zwany Wspaniałym. Był mecenasem Leonarda da Vinci, Sandro Botticellego, Michała Anioła Wikipedia
Słowo mecenat łączy się z postacią zmarłego w 8 r. p.n.e. Cilniusa Gaiusa Mecenasa. Był opiekunem uczonych i artystów, protektorem tak sławnych rzymskich poetów jak Horacy i Wergiliusz.

Życie Mecenasa upłynęło nie tylko wśród ksiąg, dzieł sztuki i w otoczeniu artystów. Przez długie lata oddawał się służbie publicznej i aktywnie uczestniczył w życiu politycznym. Obok Agryppy (Marcusa Vipsaniusa Agrippy) należał do najbliższych i najbardziej zaufanych współpracowników i przyjaciół Oktawiana Augusta. Walczył u jego boku w bitwach pod Mutiną i Filippi, gdzie doszło do rozprawy z zabójcami Cezara, sprawował rządy w Rzymie, podczas gdy Oktawian wyruszał przeciwko Markowi Antoniuszowi i Kleopatrze.

Jednak największe usługi oddał przyszłemu władcy w inny sposób. „Zgromadził wokół siebie krąg pisarzy i uczonych, których wykorzystywał jako narzędzie wzmocnienia władzy Augusta. Jego aktywność wykraczała jednak poza zwykłe ramy promocji jednostki – dzięki wywyższeniu osoby Augusta mógł przydać chwały i godności całemu państwu” – napisał Pat Southern w biografii poświęconej Oktawianowi Augustowi. Po 23 r. p.n.e. Mecenas oddalił się od Oktawiana i oddał całkowicie swoim największym pasjom – promocji i wspomaganiu artystów oraz czerpaniu uciech z życia. W jego otoczeniu obok Horacego i Wergiliusza znaleźli się również Wariusz i Propercjusz. Horacy otrzymał od niego wiejską posiadłość Sabinum, gdzie miały powstać jego najpiękniejsze liryki.

Mecenas nie był pierwszym znanym protektorem sztuki, literatury i nauki. O całe cztery stulecia wyprzedził go na tym polu słynny ateńczyk Perykles, a i wielu wschodnich władców, pławiących się w trudnym do wyobrażenia przepychu, część krociowych dochodów przeznaczało na utrzymanie artystów i wynalazców. Średniowiecze ze swoją ascezą i anonimowością twórców dzieł czasami nadzwyczajnych nie było okresem sprzyjającym mecenatowi. Jego bujny rozwój przyniosła dopiero epoka renesansu. Odkrywając na nowo poniechaną przez tysiąc lat wielką kulturę antyku, wydobyła także z mroków zapomnienia postać Mecenasa.

Polityka 2.2009 (2687) z dnia 10.01.2009; Historia; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Sianko dla Pegaza"
Reklama