Nie chodzi tylko o nieszczęsne kredyty we frankach. Ale ogólnie – o przekonanie, że czeka ich spokojna przyszłość, wiele lat stabilnego rozwoju. To niejako pod tę perspektywę brali kredyty, ambitni i przedsiębiorczy, finansowali prywatne przedszkola i służbę zdrowia, pogodzeni też z perspektywą, że nie powinni specjalnie oczekiwać na państwowe emerytury.
A teraz świat zwalił im się na głowę. Polecam ten ważny i bardzo osobisty tekst Martyny Bundy. Pokazujemy też przy okazji drugą twarz franka: jak decyzja o jego uwolnieniu zmieniła życie codzienne Szwajcarów i ustawiła ich w kolejki po tanie euro.
Wracając do kraju: Jacek Żakowski przeprowadza wiwisekcję kandydatki Magdaleny Ogórek. Pointy nie zdradzę – warto przeczytać. A Mariusz Janicki i Wiesław Władyka opisują specyfikę naszej opozycji. Tytuł: „Przedrzeźniacze”. Z kolei Agnieszka Sowa wiele wnosi do debaty o lekarzach, zwłaszcza jeśli chodzi o ich zarobki. Mamy też inny gorący temat: o polskiej potędze ciężarówkowej i niemieckim zamachu na płace.
Polecam też nasz ranking muzeów i galerii, nabierającą nowej aktualności historię o tym, jak Margaret Thatcher rozbiła górnicze związki zawodowe, oraz dwie egzotyczne podróże: do upadłego Jemenu, do Pantalu, krainy kowbojów na granicy Brazylii i Boliwii.
Zachęcam też do lektury wielu innych artykułów w najnowszej POLITYCE. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Miłej lektury. I wspaniałych wrażeń przy oglądaniu filmu „Miasto 44” Jana Komasy, który dołączamy do tego wydania.
Witold Pawłowski
Zastępca redaktora naczelnego