Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Kanye ponad wszystkich

Kanye West, raper i producent hiphopowy, najbardziej wpływową postacią wg „Time’a”. Co to oznacza?

NRK P3 / Flickr CC by 2.0
To ta z wielkich gwiazd czarnej popkultury, która nie jest skazana na odbiór przez pryzmat rasy.

Na szczycie listy najbardziej wpływowych ludzi przygotowanej przez tygodnik „Time” znalazł się Kanye West. Co nie powinno nikogo dziwić – to ta z wielkich gwiazd czarnej popkultury, która nie jest skazana na odbiór przez pryzmat rasy.

37-letni hiphopowy producent i raper, który odłożył na półkę typowy w tym gatunku strój sportowy, by chodzić w smokingu, jak bohater eleganckiego Hollywood. Płynnie przeszedł do świata mebli z epoki napoleońskiej, perskich dywanów, prywatnych odrzutowców, a zarazem odsłania się w tekstach i mediach społecznościowych z własną wiarą we własne siły i miłością własną.

Daje tym samym wykład motywacyjny czarnej mniejszości. A na Twitterze, gdzie często zabiera głos, jego siła (12 mln śledzących go osób) czyni z niego markę bardziej rozpoznawalną niż „Time” (7,2 mln). Słuchaczy ma nie mniej niż ten ostatni czytelników.

A że przywódca muzyczny, a nie filozof czy polityk? Trudno się dziwić – muzycy byli pierwszymi ogólnie akceptowanymi znanymi Afroamerykanami i jako tacy zawsze odgrywali pewną wyjątkową rolę. Poza tym pamiętajmy, że gwiazda hip-hopu to dziś prawie automatycznie wielki przedsiębiorca, to środowisko bardzo mocno utrwaliło taki wzorzec.

To już nowy wiek, czasy Obamy i dumna kultura afroamerykańska, która nie musi przepraszać za to, że przypadkiem dorobiła się w przemyśle białych. No i przede wszystkim – strzał okładkowy, który zapewni „Time’owi” dobrą sprzedaż, nie gorszą pewnie niż dawne okładki z Michaelem Jacksonem, a tych było w historii kilka. Zresztą kimże jest West w pewnym uproszczeniu, jeśli nie Jacksonem w wersji 2.0? Sami

Reklama