Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Gniew

Recenzja filmu: „Dzikie historie”, reż. Damián Szifrón

Erica Rivas i Diego Gentile jako bohaterowie ostatniej z sześciu nowel Erica Rivas i Diego Gentile jako bohaterowie ostatniej z sześciu nowel Gutek Film
Świetne, uniwersalne, energetyzujące kino!

Film „Dzikie historie” to śmiech i kpina z braku odporności nerwowej na stres, czyli opowieści o tym, co trzeba zrobić, żeby doprowadzić człowieka do furii, która zamieni go w terminatora spychającego świat w kierunku Armagedonu? Dla utrudnienia twórcy filmu z góry wykluczyli sytuacje ekstremalne, bawiąc się tym, co gwałtownie podnosi ciśnienie w życiu codziennym. Na przykład złośliwy kierowca, który nie chce dać się wyminąć na pustej szosie, tępy urzędnik-biurokrata czy niewierny kochanek. W sumie zebrali sześć takich przypadków. Każdemu poświęcili odrębną, zrealizowaną z wielkim rozmachem oraz poczuciem humoru nowelę. Powstał rewolucyjny film detonujący złe emocje, które w sobie tłamsimy. Oglądanie słabości w stanie wrzenia sprawia dziką przyjemność także dlatego, że kryje się za tym kojące jak balsam romantyczne przesłanie o słuszności autodestrukcyjnego buntu. Oraz o zwycięstwie emocji nad rozumem na gruzach głupich, sztywnych konwencji krępujących ludzką wolność. Świetne, uniwersalne, energetyzujące kino!

Dzikie historie, reż. Damián Szifrón, prod. Argentyna, Hiszpania, 122 min

Polityka 2.2015 (2991) z dnia 06.01.2015; Afisz. Premiery; s. 62
Oryginalny tytuł tekstu: "Gniew"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną