Pierwszy atak drużyny superbohaterów zakończył się rozbiciem banku. Studio Disneya zarobiło na czysto 1,5 mld dol., co oznacza, że na kontynuacji przygód Avengersów wzbogaci się jeszcze bardziej. W Stanach film wejdzie na ekrany dopiero 1 maja, ale po dwóch tygodniach dystrybucji w Europie druga część ledwo liznęła 200 mln, za co obwinia się Niemców. Z powodu podwyższenia przez hollywoodzkie studio o 5 proc. podatku od wpływów ze sprzedaży biletów 686 kin w tym kraju odmówiło grania „Avengers: Czas Ultrona”. Chciwość, jak się okazuje, też ma swoje granice.
O buncie kiniarzy w Polsce na razie nie słychać. Bicia rekordów kasowych też bym się nie spodziewał, chociaż fanów i tak nic nie powstrzyma. Scenariusz marvelowskiego widowiska jest dowcipny, spektakularne sceny bitew i pościgów mają wdzięk słonia.
Avengers: Czas Ultrona, reż. Joss Whedon, prod. USA, 141 min