Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Film

W służbie ludzkości

Recenzja filmu: „Avengers: Czas Ultrona”, reż. Joss Whedon

Chris Hemsworth jako Thor, obok inni Avengersi Chris Hemsworth jako Thor, obok inni Avengersi Disney / materiały prasowe
Dystans twórców oraz czerpanie z obfitej mitologii popkultury, baśni, a nawet magii podnoszą niewątpliwie atrakcyjność filmu.

Pierwszy atak drużyny superbohaterów zakończył się rozbiciem banku. Studio Disneya zarobiło na czysto 1,5 mld dol., co oznacza, że na kontynuacji przygód Avengersów wzbogaci się jeszcze bardziej. W Stanach film wejdzie na ekrany dopiero 1 maja, ale po dwóch tygodniach dystrybucji w Europie druga część ledwo liznęła 200 mln, za co obwinia się Niemców. Z powodu podwyższenia przez hollywoodzkie studio o 5 proc. podatku od wpływów ze sprzedaży biletów 686 kin w tym kraju odmówiło grania „Avengers: Czas Ultrona”. Chciwość, jak się okazuje, też ma swoje granice.

O buncie kiniarzy w Polsce na razie nie słychać. Bicia rekordów kasowych też bym się nie spodziewał, chociaż fanów i tak nic nie powstrzyma. Scenariusz marvelowskiego widowiska jest dowcipny, spektakularne sceny bitew i pościgów mają wdzięk słonia.

Avengers: Czas Ultrona, reż. Joss Whedon, prod. USA, 141 min

Polityka 19.2015 (3008) z dnia 05.05.2015; Afisz. Premiery; s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "W służbie ludzkości"
Reklama