Uciekaj wyżej
Recenzja książki: Katarzyna Boni, „Ganbare! Warsztaty umierania”
Już sam tytuł brzmi paradoksalnie: Ganbare! – to okrzyk oznaczający „daj z siebie wszystko, walcz!”, powtarzany w północno-zachodnim regionie Japonii dotkniętym w 2011 r. przez tsunami. I ten okrzyk zderzony jest z „warsztatami umierania”, które w Japonii są popularne, chodzi o to, by przygotować się na śmierć i dobrze wykorzystać pozostałe życie. Ten paradoks dobrze ujmuje niezwykłość książki Katarzyny Boni, która jest połączeniem reportażu o życiu Japonii po trzykrotnej katastrofie: tsunami, trzęsieniu ziemi i wybuchu elektrowni atomowej, i próbą opisu kultury związanej ze śmiercią. Dobrze to widać w kinie japońskim, nawet tym najbardziej współczesnym – znajdziemy w nim obrzędy pogrzebowe, obrazy żałoby, duchy, bo „w Japonii obok żywych żyją zmarli”.
Katarzyna Boni, Ganbare! Warsztaty umierania, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2016, s. 304