Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Odlot

Recenzja płyty: Ptaki, „Przelot”

materiały prasowe
To lekka, leniwa, bardzo przyjemna muzyka o kolażowym charakterze, tworzona na światowym poziomie, a jednocześnie tęsknie, choć i nie bez dystansu spoglądająca w stronę Polski.

Wyobraźmy sobie, że nasz ulubiony stary winyl z polską muzyką pop z lat 70. czy 80. nagle zaciął się i zapętlił na gramofonie. Czy pojedyncza fraza – może elektryczne pianino, może strzępek wokalu – powtarzana w nieskończoność, mówi nam już wystarczająco dużo, żeby rozpoznać okres nagrania, stylistykę, kraj pochodzenia? Coś takiego sprawdzają Ptaki na płycie „Przelot”. O tym albumie będzie głośno z różnych względów. Po pierwsze, z pewnością wywoła u nas dyskusję o granicach samplingu, o możliwości wykorzystania fragmentów dawnej muzyki na nowo. A w tym wypadku ewidentnie chodzi o fragmenty konkretnych starych polskich płyt z muzyką pop. Po drugie, ze względu na osoby autorów, bo dwaj członkowie duetu Ptaki, The Phantom i Funkoff, to zdolni polscy producenci młodszego pokolenia, a płyta została wydana przez małą oficynę o znamiennej, wziętej od Gombrowicza, nazwie Transatlantyk. To lekka, leniwa, bardzo przyjemna muzyka o kolażowym charakterze, tworzona na światowym poziomie, a jednocześnie tęsknie, choć i nie bez dystansu spoglądająca w stronę Polski.

Ptaki, Przelot, Transatlantyk

Polityka 21.2015 (3010) z dnia 19.05.2015; Afisz. Premiery; s. 85
Oryginalny tytuł tekstu: "Odlot"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną