Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Pogo w bibliotece

Co się działo na tegorocznych Letnich Ogrodach POLITYKI

Grupa Dr Misio Arka Jakubika pozwoliła się wyszaleć publiczności. Grupa Dr Misio Arka Jakubika pozwoliła się wyszaleć publiczności. Tadeusz Późniak / Polityka
Tegoroczne Letnie Ogrody POLITYKI w Elblągu zdominowały rozważania, czym jest dzisiaj „miejskość” i jakie znaczenie dla jakości życia ma kultura.
Prof. Małgorzata Omilanowska, minister kultury, polemizowała z tezami Jerzego Baczyńskiego, szefa POLITYKI, dotyczącymi marnowania dotacji na spektakularne inwestycje regionalne.Tadeusz Późniak/Polityka Prof. Małgorzata Omilanowska, minister kultury, polemizowała z tezami Jerzego Baczyńskiego, szefa POLITYKI, dotyczącymi marnowania dotacji na spektakularne inwestycje regionalne.

Dominujący temat nie był przypadkowy, mija przecież równo 25 lat od startu reformy samorządowej, którą wymienia się – obok planu Balcerowicza – jako główny element transformacji systemowej. Podobnie jak wolnego rynku, samorządności uczyliśmy się w marszu, niezależnie od fundamentalnego koncepcyjnego wkładu ojców reformy, czyli profesorów Jerzego Regulskiego, Jerzego Stępnia i Michała Kuleszy. Po latach prof. Regulski przyznawał, że u progu III Rzeczpospolitej nikt nie wiedział, czym jest samorząd – ani rozstające się z rządzeniem władze PRL, ani przygotowująca się do rządzenia opozycja. Tak czy inaczej wiosną 1990 r. narodziła się nowa Polska. Samorządowa. I co więcej – akurat tę reformę ocenia się jako w pełni udaną.

Trzy seminaria samorządowe elbląskich Ogrodów poświęcone były kolejno: jakości życia w polskich miastach, współpracy międzysektorowej i zagranicznej samorządów oraz udziałowi samorządów w rozwoju kultury. To ostatnie miało uzasadnienie. Wszak od 2004 r., kiedy po raz pierwszy – razem z Jackiem Nowińskim, dyrektorem Biblioteki Elbląskiej – organizowaliśmy Ogrody, założyliśmy, że będzie to impreza z muzyką, spektaklami teatralnymi, wystawami i dyskusjami o kulturze. Do dziś, za każdym razem, Ogrody są przedwakacyjną kodą zamykającą sezon poświęconych kulturze spotkań elbląskiego Salonu POLITYKI, w którym gościliśmy artystów, badaczy, teoretyków czy wreszcie ministrów kultury. Teraz też w prowadzonym przez redaktora naczelnego POLITYKI Jerzego Baczyńskiego seminarium „Kultura i rozwój. Dylematy samorządów” wzięła udział minister Małgorzata Omilanowska, a dzień wcześniej jednym z panelistów był wiceminister kultury Piotr Żuchowski.

Korzyści ze ścian – po latach

Dyskusja seminaryjna z udziałem minister Omilanowskiej, marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego i naszego redakcyjnego kolegi Edwina Bendyka miała wiele wątków, ale najwięcej emocji wzbudziła postawiona przez Jerzego Baczyńskiego teza, wedle której większość inwestycji na kulturę w znikomym stopniu służy rozwojowi regionów, nakierowuje się za to na budowanie prestiżu lokalnej władzy, tudzież dostarczanie wybranej publice elitarnej rozrywki.

Polityka 25.2015 (3014) z dnia 16.06.2015; Ludzie i Style; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Pogo w bibliotece"
Reklama