Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Między Jaryłą a Kupałą

Modlą się do Słońca, ziemi i piorunów. Neopoganie wracają do Polski

Tiko Giorgadze / StockSnap.io
Liczbę neopogan w Polsce ocenia się na od dwóch do dziesięciu tysięcy. Niektórzy wracają do wiary w Świętowita, a inni na przykład chcą naśladować czarodzieja Merlina.
Drewniana rzeźba Trygława w Puszczy Bukowej koło Szczecina.Cezary Aszkielowicz/Agencja Gazeta Drewniana rzeźba Trygława w Puszczy Bukowej koło Szczecina.

[Tekst ukazał się w POLITYCE 18 maja 2011 roku]

Gdy pochód zbliża się do rzeki, słychać bębny, grzechotki i gwizdki. Wokół Marzanny niesionej przez grupę wyznawców Rodzimego Kościoła Polskiego powiewają krepinowe wstęgi. Prowadzący uroczystość Jarego Święta kapłan, zwany żercą, ubrany jest w baranicę i ma pomalowaną twarz, bo odgrywa rolę Jaryły– zwiastującego nadejście wiosny bóstwa urodzaju. Jaryła wygłasza formułkę o tym, że już dość zimy, a Marzanna przy dźwięku instrumentów ląduje w rzece. Chwilę później w grupce wyznawców pojawia się ubrana w lekką sukienkę i wieniec Wiosna. Wszyscy stukają się jajami, symbolem rodzącego się życia.

Wśród gapiów uczestniczących w pogańskim obrzędzie są rodzice z dziećmi, przypadkowi przechodnie i dziennikarze. Dla nich to tylko wiosenna zabawa, ale dla rodzimowierców – najważniejsze wydarzenie w roku, obok trzech innych: Kupały (święta ognia, wody i miłości w najkrótszą noc roku z 21 na 22 czerwca), dożynek (21 września) i Święta Godowego (w dniu przesilenia zimowego 22 grudnia).

Religia natury

Chrześcijaństwo zgrabnie zaadoptowało rytuały pogańskie, ale i tak w całej Europie długo nie potrafiono wytępić dawnych wierzeń. W Polsce w rytuałach wielkanocnych mamy elementy Jarego Święta (chociażby jajo symbolizujące odradzające się życie), obrzędowość Bożego Narodzenia to zagospodarowane przez Kościół lokalne święta (jak Sol Invictus w Imperium Romanum czy elementy Święta Godowego na Słowiańszczyźnie), Noc Kupały połączono z obchodami wigilii św. Jana, a Dziady pokryły się z chrześcijańskimi Zaduszkami.

Ale rodzimowiercom słowiańskim to nie wystarcza. Odrzucają dominujące chrześcijaństwo, uznając je za napływowe w stosunku do rodzimych wierzeń i całkowicie wracają do religii przodków.

Polityka 20.2011 (2807) z dnia 10.05.2011; Nauka; s. 53
Oryginalny tytuł tekstu: "Między Jaryłą a Kupałą"
Reklama