Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Wprowadzenie

Pofilozofuj z Jarkiem Makowskim, czyli ucz się filozofii razem z nami

Jeśli jesteś młodym człowiekiem, nie chcesz myśleć sztampowo i powtarzać utartych opinii, ale chcesz rozumieć świat w jego całej złożoności – musisz to zrobić. Podejmijmy razem tę intrygującą przygodę, jaka wiąże się z poznawaniem filozofii.
.KŻ/Polityka.

1.

To jedna z najlepszych rzeczy, jaka może się dzisiaj przytrafić polskiej edukacji: filozofia wraca do szkół. Cieszy to tym bardziej, że trudno zliczyć, ile to razy w ostatnim czasie zapraszano nas na pogrzeb filozofii.

A jednak, kiedy już się wydaje, że wobec rozwoju i odkryć biologii, genetyki, techniki czy fizyki filozofia powinna skapitulować, kiedy wobec decyzji kolejnych ministrów, którzy regularnie ją ignorują i spychają na margines, powinna przyznać się w końcu do swej porażki – powstaje niczym feniks z popiołu. Cóż jest takiego w filozofii, że zdaje się posiadać jeden z boskich przymiotów: nieśmiertelność?

Każdy, kto nie boi się używać rozumu, wie, że filozofia jest nieśmiertelna. Jej żywotność polega bowiem na tym, że stawia pytania, które wcale nie szukają odpowiedzi. Że pytania filozofów (co jest zasadą świata? skąd zło? dlaczego istnieje raczej coś niż nic?) niekoniecznie muszą schodzić się w krąg wiedzy tak, jak w krąg wiedzy schodzi się pytanie i odpowiedź, gdy dociekamy, ile jest dwa plus dwa. Dla filozofa ważniejsze są celne pytania niż pospiesznie udzielane odpowiedzi.

Ale czy zadręczanie się pytaniami, dzielenie włosa na czworo, jak to w zwyczaju ma filozofia, nie jest stratą czasu w kulturze, w której wszystko dzieje się tu i teraz?

2.

Ks. Józef Tischner, mój Mistrz, gdy był już bardzo chory, napisał do nas, swoich studentów – tak jak ja dziś piszę do Czytelników POLITYKA.PL – dwa listy, w których jasno wykładał sens studiowania filozofii. Postawił w nich, jak to w jego przypadku zawsze bywało, fundamentalne pytanie: co to znaczy studiować filozofię? Pisał: „Studiować filozofię to szczególne wyzwanie. Filozofię studiuje się inaczej niż każdy inny przedmiot. Studiując filozofię, człowiek zmienia swój sposób bycia na świecie, staje się kimś innym”.

Gdzie zatem tkwi wyjątkowość studiowania filozofii? Tischner odpowiada; „To najpierw i przede wszystkim studiować cudze myślenie. Wasi koledzy na medycynie studiują anatomię, inni badają chemiczną budowę świata, jeszcze inni odkrywają prawa rządzące materią. A wy macie przed sobą myślenie. Jest to myślenie w najwyższym swym wykwicie – to są i będą szczyty europejskiego myślenia i podstawowym waszym zadaniem jest oddać sprawiedliwość temu myśleniu”.

Zapytacie, co znaczy, że mamy oddać sprawiedliwość filozofowi, oddać sprawiedliwość jego myśli? Masz przed sobą, radzi krakowski myśliciel, dzieła Platona. Trzeba uchwycić jego myśl. Żeby jednak to zadanie spełnić, należy się w działa Platona zanurzyć, dać się jego myśli pochłonąć, zapominając o świecie i sobie: „Twoje oczy mają stać się oczami Platona, podobnie uszy, inne zmysły, a przede wszystkim Twój rozum”. Ale Tischner też przestrzegał, że jeśli studiując filozofię, nie rozmiłujemy się w zadaniu zrozumienia cudzej myśli, cała edukacja może zakończyć się porażką. Dodawał: nie ma innego sposobu stania się człowiekiem myślącym, jak poprzez rozmiłowanie się w cudzej myśli.

3.

Powie ktoś, że to mało twórcze i oryginalne. Po co studiować cudze myśli, skoro sam mam tyle ciekawych rzeczy, najczęściej zaczerpniętych dziś z internetu, do powiedzenia innym i światu. Przekleństwem naszych czasów jest to, jak mniemam, że newsy zabiły filozofowanie, czyli miłość mądrości. Bo przecież, na co wskazuje grecki źródłosłów, filozofia to „umiłowanie mądrości”. 

Dziś trud zrozumienia świata jest wprost proporcjonalny do łatwości, z jaką go osądzamy. Nim cokolwiek zdążymy zrozumieć, już wydajemy o tym kategoryczne sądy. 

Chciałbym, abyśmy tu, na POLITYKA.PL, przede wszystkim zadawali sobie trud rozumienia świata. Byśmy razem z tymi myślicielami, którzy byli przed nami, starali się najpierw świat zrozumieć. Im bowiem więcej jest w naszym życiu rozumienia, tym lepszy świat wokół nas budujemy.

Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Mark Rothko w Paryżu. Mglisty twórca, który wykonał w swoim życiu kilka wolt

Przebojem ostatnich miesięcy jest ekspozycja Marka Rothki w paryskiej Fundacji Louis Vuitton, która spełnia przedśmiertne życzenie słynnego malarza.

Piotr Sarzyński
12.03.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną