Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Aparat Lumix G7, rekorder Shogun, telefon Samsung Galaxy S6

Techno echo. Przegląd nowości technicznych

Zewnętrzny rekorder Shogun firmy Atomos. Zewnętrzny rekorder Shogun firmy Atomos. materiały prasowe
Na rynku pojawia się mnóstwo nowych, mniej lub bardziej użytecznych (i zrozumiałych) urządzeń. Ta rubryka, mamy nadzieję, choć trochę pomoże zorientować się w tym gąszczu.
Najnowszy Lumix, G7, firmy Panasonic.materiały prasowe Najnowszy Lumix, G7, firmy Panasonic.

Kanciasty, ale czuły

Lubimy w tej rubryce firmę Panasonic – za konsekwencję, staranność i nieostentacyjną śmiałość w podejmowaniu wyzwań. Obserwatorzy świata cyfrowego wiedzą dobrze, jak wspaniałymi narzędziami pracy nie tylko fotografów, ale i filmowców, były aparaty Lumix GH1, GH2, GH3. Mimo że kryły w swoich wnętrzach stosunkowo niewielkie matryce, rezultat ich działalności nieraz trudno odróżnić od zdjęć wykonywanych przez lustrzanki. A i niejeden film rozpowszechniany w kinach powstał dzięki zaletom bezlusterkowych panasoników. Najnowszym modelem GH4 Japończycy przebili szklany, jak się wcześniej wydawało, sufit rozdzielczości 4K. Aparaty z serii GH nie są jednak tanie (ten ostatni kosztuje nie mniej niż 1300 dol.). Z tym większym zainteresowaniem przyjmujemy premierę Lumixa G7. Choć pozbawiony jest niektórych zaawansowanych funkcjonalności, ma bardzo sensowną cenę (800 dol.) i mnóstwo innych zalet – z rozdzielczością 4K na czele. Wszystko, co cieszyło w G6, w jego następcy ucieszy jeszcze bardziej. Poprawiono zarówno wyświetlacz, jak i wizjer elektroniczny. Poszerzono czułości matrycy (maksymalnie ISO 25 600), pozwalającej dziś fotografować z ręki nawet gwiazdy na niebie. W trybie szybkostrzelnym G7 wykonuje do ośmiu klatek na sekundę. Panasonic wprowadził też sprytny sposób ostrzenia, biorący pod uwagę nie tylko, tradycyjnie, kontrasty obrazu, ale i charakterystyczne dla danych obiektywów bokeh. Niezmiennie podoba nam się w serii G liczba nadmiarowych przycisków, którym każdy użytkownik aparatu może przypisać własne ulubione funkcje.

Polityka 24.2015 (3013) z dnia 09.06.2015; Nauka; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Aparat Lumix G7, rekorder Shogun, telefon Samsung Galaxy S6"
Reklama