Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Sprawa Orłowa

Aleksander Orłow, najdłużej przetrzymywany Polak za granicą

Aleksander Orłow z córkami, 2011 r. Aleksander Orłow z córkami, 2011 r. Archiwum prywatne
Dziennikarz będzie przebywał w areszcie domowym.
Mirosław Gryń/Polityka

Od redakcji: Piotr Pytlakowski napisał ten artykuł w styczniu 2014 roku. Próbował wówczas zainteresować sprawą polskie władze, w tym konsulat RP w Odessie. Odzewu nie było. Dzięki fundacji Otwarty Dialog i staraniom delegacji Sejmu, która rozmawiała w tej sprawie z nowym Prokuratorem Generalnym Ukrainy, sąd w Odessie zmienił środek zapobiegawczy zastosowany wobec dziennikarza. Dziennikarz opuścił areszt, ale będzie przebywał w areszcie domowym.

Aleksandra Orłowa oskarżono o zlecenie zabójstwa inspektora ruchu drogowego Siarhieja Mroczko, chociaż nie wskazano motywu. Zbrodni w 2007 r. dokonali dwaj młodzi, spokrewnieni ze sobą narkomani. Zatrzymano ich po czterech latach. Jeden obciążył Orłowa, że to on dał zlecenie zlikwidowania inspektora drogówki. Drugi podejrzany początkowo nie wspominał o Orłowie, dopiero podczas jednego z kolejnych przesłuchań cudownie odświeżył sobie pamięć. W 2011 r. Orłow trafił za kraty. Nie przyznał się do winy.

Siedzi już ponad dwa lata, zdrowie szwankuje, brakuje energii, ma 59 lat, to nie jest dobry wiek dla wyplątywania się z więziennej matni. Krzyczy zza krat, ale świat go nie słyszy, bo wszystko zagłusza tumult z kijowskiego Majdanu. Pisał z więzienia do swojego imiennika, Aleksandra Kwaśniewskiego, aby ten go ratował, ale były polski prezydent nie odpowiedział.

Wyprawa do wolności

Orłow jest ukraińskim patriotą narodowości rosyjskiej z polskim obywatelstwem. Postać barwna, losy poplątane. Za czasów ZSRR rodzice przywędrowali do Odessy, ojciec, bohater wojny ojczyźnianej, pracował jako dziennikarz w lokalnej gazecie. Aleksander skończył szkołę morską, pływał na statkach handlowych.

Na początku lat 80. poznał w Odessie Polkę, Marzenę. Studiowała w tej samej uczelni handel morski.

Polityka 4.2014 (2942) z dnia 21.01.2014; Społeczeństwo; s. 26
Oryginalny tytuł tekstu: "Sprawa Orłowa"
Reklama