Archiwum Polityki

Pilot zasnął

Komisja badająca przyczyny majowej katastrofy samolotu Air India Express, który rozbił się podczas lądowania na trudnym lotnisku w Mangalore, ustaliła, że kapitan Zlatko Glisica przespał ponad połowę lotu. Obudził się tuż przed lądowaniem i zdezorientowany zbyt wolno wykonywał czynności. W pewnym momencie, jak wynika z analizy nagrań z kabiny, drugi pilot odradzał mu podejście do lądowania, ale było za późno: samolot wypadł z pasa lotniska, wpadł na drzewa, zapalił się i zsunął ze zbocza. Zginęło 158 osób.

W konkluzji komisja zwraca uwagę na niepokojące zjawisko rosnącego przemęczenia pilotów, zwłaszcza tanich linii, które oszczędzają na wszystkim, a w efekcie na bezpieczeństwie pasażerów. Przez ostatnie 15 lat przynajmniej w 12 katastrofach zawinił czynnik ludzki.

Polityka 48.2010 (2784) z dnia 27.11.2010; Flesz. Świat; s. 11
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną