Archiwum Polityki

Upiory przeszłości króla i królowej

Szwedzka monarchia, przez lata stawiana Europie za wzór, znów przeżywa trudne chwile. Rewelacje książkowe sprzed miesiąca na temat przygód erotycznych Karola XVI Gustawa kosztowały co prawda monarchę utratę 13 proc. popularności w porównaniu z notowaniami sprzed roku, ale i tak pozostawało mu solidne 51 proc. A publiczne wyznanie króla, że po rozmowie z królową „postanowili zamknąć ten rozdział” i myśleć o przyszłości, wydawało się dobrym posunięciem rozładowującym kryzys.

Teraz jednak szwedzka telewizja w programie „Kalla fakta” (Same fakty) otworzyła nowy bulwersujący rozdział. Dotyczy nazistowskiej przeszłości Walthera Sommerlatha, ojca pochodzącej z Niemiec i dorastającej w Brazylii królowej Sylwii. Wcześniej dwór prostował pojawiające się informacje, najpierw, że Sommerlath nie należał do NSDAP, później – że owszem należał, ale nigdy nie był aktywnym politykiem, a jego fabryka produkowała w czasie wojny zabawki i suszarki. Według odnalezionych teraz dokumentów, do partii wstąpił w 1934 r., a w przejętej przez niego w 1939 r. fabryce w Berlinie, wcześniej skonfiskowanej Żydom, produkowano części czołgów, działa przeciwlotnicze i sprzęt na wyposażenie armii.

Polityka 50.2010 (2786) z dnia 11.12.2010; Flesz. Świat; s. 10
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną