Archiwum Polityki

Stalin ciągle żywy

Rosja też będzie świętować: jak zwykle zwycięstwo nad Niemcami hitlerowskimi 9 maja. „Komsomolskaja Prawda” informuje, że mimo oficjalnego zakazu rozmieszczania podobizn Stalina na środkach komunikacji miejskiej na początku maja wizerunki wodza ozdobią prywatne „marszrutki” – minibusy i taksówki. Prezydent Dmitrij Miedwiediew szykował dekret nakazujący destalinizację Rosji – chodziło o nazwanie stalinowskich zbrodniarzy po imieniu, odkrycie archiwów Gułagu, o usunięcie z przestrzeni publicznej pomników i nazw związanych z dyktaturą. Nie wiadomo, czy coś z tego wyjdzie, gdyż więcej Rosjan (45 proc.) sprzeciwia się destalinizacji, niż ją popiera (26 proc.). Rośnie też liczba zdezorientowanych – bez wyrobionego zdania. Także wśród młodzieży więcej jest pozytywnych opinii o Stalinie niż negatywnych. Władysław Inoziemcew, doradca Miedwiediewa, tłumaczy wyniki badań nie tęsknotą za Stalinem, lecz rozczarowaniem dniem dzisiejszym. A także obecnym rozwarstwieniem i nierównościami między najbogatszymi a resztą społeczeństwa w Rosji – za Stalina nie do pomyślenia.

Polityka 19.2011 (2806) z dnia 03.05.2011; Flesz. Świat; s. 12
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną