1000 zł wart jest kilogramowy meteoryt, który w ubiegłym tygodniu spadł w gospodarstwie pod Kruklankami na Mazurach. Zgodnie z ustawą o ochronie dóbr kultury znalezisko należy do państwa (art. 24 ust. 1), jednak zwyczajowo instytucje naukowe płacą znalazcy nagrodę. Meteoryt spod Kruklanek to najprawdopodobniej chondryt, którego cena waha się w granicach 1 zł za gram. Największą nagrodę w 1994 r. otrzymał znalazca 15-kilogramowego meteorytu z Baszkówki pod Warszawą, który od miejsca odnalezienia został nazwany „Baszkówką”. Wówczas była to równowartość Fiata 126p. „Baszkówka” eksponowana jest w Państwowym Instytucie Geologicznym w Warszawie. Meteoryt z Mazur po przebadaniu najprawdopodobniej zostanie w regionie i trafi do Planetarium Astronomicznego w Olsztynie.