Kostka Casio
Urządzenie o nazwie Casio Exilim Tryx EX-TR100 zwyciężyło w kategorii „Technologia i projekt”. Japończycy wymyślili aparat o rzadko spotykanej modułowej konstrukcji. Jego przeznaczenie jest zwyczajne – służy po prostu do robienia zdjęć i filmowania, ale każdy z jego trzech elementów jest ruchomy, co pozwala na niezwykle kreatywne wykorzystanie całości. Korpus z wyświetlaczem ciekłokrystalicznym, obiektyw oraz ramka urządzenia poruszają się (stosunkowo) niezależnie od siebie, umożliwiając komponowanie kadrów w niebanalny sposób. Casio wchodzi w szranki z wyposażanymi w coraz wyższej jakości kamery telefonami komórkowymi, do których jest zresztą zbliżone rozmiarami. Tryx z matrycą CMOS BSI o rozdzielczości 12 mln pikseli oferuje zakres czułości ISO 100–3200. Materiały wideo rejestrować można w kilku formatach – począwszy od Full HD z 30 klatkami na sekundę, na minimalistycznym 432×320 pikseli skończywszy. Ale, uwaga! – w tym drugim przypadku Casio rejestruje aż 240 klatek na sekundę! Obiektyw ma stałą ogniskową, odpowiednik 21 mm dla pełnej klatki fotograficznej, i jest interesująco, jak na tak małe i lekkie (157 g) urządzenie, jasny – f/2,8. Komunikacja z urządzeniem odbywa się za pośrednictwem 3-calowego wyświetlacza dotykowego LCD. Cena około 1200 zł.
Ramka w sieci
Kodak Pulse Digital Frame W1030S wyróżniono w być może mało spektakularnej, ale umilającej życie kategorii „Akcesoria”. Dzięki nagrodzie TIPA wiadomo już mniej więcej, na które z setek podobnych gadżetów zwrócić baczniejszą uwagę. Ciekłokrystaliczna ramka Kodaka wyświetla zdjęcia w formacie JPG i EXIF w rozdzielczości 800×600 pikseli. Matrycę charakteryzuje przyzwoity współczynnik kontrastu 500:1. Ramkę wyposażono solidnie – w gniazda USB, SD, SDHC, MMC, MS, MS PRO/MS PRO DUO, xD i pół gigabajta pamięci wewnętrznej. Ale nie to wyróżnia ją spośród innych. Tej ramce można bowiem przypisać adres mejlowy i przesyłać nań zdjęcia właśnie w ten sposób – bezprzewodowo, w standardzie WiFi. Ułatwia to znakomicie dzielenie się fotografiami opublikowanymi na Facebooku, wykonanymi telefonem komórkowym itd. Gadżet Kodaka ma tę miłą cechę, że włącza się samoczynnie, gdy ktoś jest w pobliżu. Cena około 500 zł.
Canon wszystkorobiący
TIPA orzekła, że wśród drukarek fotograficznych, które weszły na rynek w ciągu ostatniego roku, najlepszy jest model Canon Pixma MG8150. To zgrabne i szykowne urządzenie wielofunkcyjne nie tylko drukuje zdjęcia z maksymalną rozdzielczością 9600×2400 dpi, ale także skanuje z równie godną szacunku rozdzielczością 4800 dpi (ogromną zaletą jest zdolność digitalizowania klisz małoobrazkowych) i łączy się z siecią za pośrednictwem WiFi. Kolorowe zdjęcie o pocztówkowych rozmiarach 10×15 cm Pixma drukuje w 20 sekund. Wykorzystuje w tym celu aż sześć tuszy (szczęśliwie wymienianych pojedynczo) – czego efektem jest wysoka jakość zdjęć. Sterowanie urządzeniem odbywa się za pośrednictwem wyświetlacza dotykowego. Cena około 1000 zł.
Duży i dobry
Linia LG Infinia PZ950 została uznana za najlepszą w kategorii telewizorów wielkoformatowych. To prawdziwe plazmowe bestie o parametrach obrazu (oczywiście Full HD) rzadko spotykanych w tej klasie urządzeń. Infinie wyświetlają także obraz trójwymiarowy. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że otrzymały one prestiżowy certyfikat THX 2D i 3D. Wyposażono je również w moduły przetwarzające obrazy dwuwymiarowe w trójwymiarowe. Telewizory można kupić w dwóch odmianach – o przekątnej 50 i 60 cali. Jak to dziś bywa, nowe Infinie to nie zwyczajne telewizory – to „telewizory inteligentne” (Smart TV). Pozwalają one na swobodne korzystanie z dobrodziejstw zasobów Internetu (posiadają kartę sieciową WiFi). Ceny poznamy niebawem.