Lekkie tablety z ekranem dotykowym i bezprzewodowym Internetem zamiast ciężkich, wypchanych książkami tornistrów – rząd w Seulu zapowiedział, że do 2015 r. ze szkół znikną wszystkie papierowe podręczniki, a zastąpią je wersje cyfrowe.
80 proc. (południowych) Koreańczyków ma dostęp do Internetu, przeważnie szybkiego i wyjątkowo tu taniego. Do sieci są już włączone wszystkie podstawówki i licea. Część szkół od kilku lat eksperymentowała z nauczaniem cyfrowym, teraz ich śladami podążą pozostałe. W ramach projektu „Bystra edukacja” podręczniki są digitalizowane i wrzucane do elektronicznej biblioteki, skąd w dowolnym momencie będą mogły być pobrane na komputery, czytniki e-booków, iPady, a nawet smartfony. Wszystko to, żeby „podnieść wydajność oświaty”, chociaż statystyczny mały Koreańczyk spędza na nauce ponad 12 godzin dziennie, a w szkole siedzi przez 216 dni w roku (w Polsce na ogół nie więcej niż 190).