Archiwum Polityki

Pilot wygrał z Mrożkiem

Piętnastą Nagrodę Literacką Nike uzyskał Marian Pilot za powieść „Pióropusz”, wydaną przez Wydawnictwo Literackie. „To nie jest książka miła, ponętna, szykowna, łatwa i glamour. Jest za to szorstka, zuchwała, oszałamiająca, zamaszysta i kunsztowna” – powiedziała w laudacji przewodnicząca jury prof. Grażyna Borkowska, powołując się na słowa jednego z jurorów. Marian Pilot (ur. w 1936 r.) pisze od dawna, ale bardzo rzadko. Zaliczano go do nurtu wiejskiego polskiej prozy.

W „Pióropuszu” (rozgrywającym się w Siedlikowie, rodzinnej wsi pisarza) wielkie wrażenie robi inwencja językowa i plastyczny obraz powojennej rzeczywistości. Autor łączy prozę „nurtu chłopskiego” z tradycją gombrowiczowską. Ojciec narratora zostaje zabrany do więzienia, a chłopiec – ledwo stawiający litery – sam pisze podania o jego uwolnienie. Tak wkracza w literaturę, staje się pisarzem, ale jednocześnie donosicielem. Pisarska kariera syna jest też potyczką z ojcem analfabetą. Według jurorki Ingi Iwasiów jest to też powieść polityczna: „Demaskuje pokusy, które mamy wkraczając w świat literatury, i nie chodzi o żadne odwieczności i faustyczności, lecz o władzę, jaką daje wychodzenie z nizin, o satysfakcję odczuwaną, gdy nasze słowo zaczyna zmieniać rzeczywistość”.

Wybór jury zaskoczył sporą część publiczności, tym bardziej że cała siódemka nominowanych w tym roku była bardzo ciekawa. M.in. „Balladyny i romanse” Ignacego Karpowicza nagrodzone Paszportem POLITYKI. A kiedy okazało się, że w siódemce znalazł się tom I Dziennika Mrożka – wynik wydawał się przesądzony. Mrożek otrzymał jednak tylko Nagrodę Czytelników „Gazety Wyborczej”. Jury uznało, że należy nagrodzić pisarza spoza literackiego mainstreamu. Taką tendencję możemy obserwować już od pewnego czasu – wystarczy przypomnieć o laurze dla poety Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego sprzed dwóch lat.

Polityka 41.2011 (2828) z dnia 04.10.2011; Flesz. Kraj; s. 6
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną