Zwariowany ostatnio wzrost cen mieszkań w tym roku ponoć zwolni. Gorączka na rynku nieruchomości lekko spadnie. Teraz warto kupować domy – doradzają pośrednicy.
Mieszkania w budowie trafiają do agencji nieruchomości już po kilku miesiącach od podpisania przez przyszłego właściciela umowy (przedwstępnej) z deweloperem. – Klient płacił 5 tys. zł za metr, a po niecałym roku sprzedał prawa do mieszkania po 8 tys. za metr. Początkowo zakładał, że poczeka ze sprzedażą dwa, trzy lata. Wzrost cen mieszkań w 2006 r. przeszedł jednak najśmielsze oczekiwania – mówi Katarzyna Cyprynowska z warszawskiej agencji Metrohouse SA.
Polityka
2.2007
(2587) z dnia 13.01.2007;
Rynek;
s. 44