Boimy się podwyżek zaraz po Wielkanocy, chociaż część sieci handlowych już obiecuje, że wyższy VAT weźmie na siebie. Czy to tylko marketingowa sztuczka?
Gigantyczne przeceny w Lidlu i Biedronce może i cieszą klientów, ale irytują producentów. A sprzedaż wódki tańszej niż sama stawka akcyzy może obie sieci sporo kosztować.
48 proc. taniej przy zakupie sześciu sztuk, ale tylko z aktywnym kuponem w aplikacji i po wydaniu stu złotych – zasady promocji rozumieją już chyba tylko sieci, które same je wymyślają. Czy UOKiK zdoła powstrzymać to szaleństwo?
Chociaż szczyt drożyzny za nami, tempo wzrostu cen jeszcze długo będzie w Polsce za wysokie. PiS i większość Rady Polityki Pieniężnej świętowali stanowczo za wcześnie.
Nie Smoleńsk, ale ceny będą osią ruszającej kampanii wyborczej. Opozycja przekonuje, że życie stało się dramatycznie drogie, a będzie jeszcze droższe. Obiecuje, że temu zaradzi. Ale to nie takie proste.
Oszczędzamy cały rok na letni wypoczynek, a starcza na coraz mniej. Urlopowicze, ciśnięci zewsząd drożyzną, starają się ratować swoje wakacje, jak się da. Żeby dobrze wypocząć, trzeba się w tym roku mocno namęczyć.
Za pozorowanie obniżek cen towarów można dostać finansową karę, a za rabaty na papierosy i alkohol narazić się na potępienie w sieci. Ale naród tak kocha promocje, że handlowcy z nich nie zrezygnują.
W marcu, mimo zbliżającej się Wielkanocy, kupiliśmy według GUS aż o 7,3 proc. mniej towarów niż rok wcześniej. Na naszą prośbę portal dlahandlu.pl sporządził koszyk 50 najbardziej niezbędnych artykułów żywnościowych, chemii gospodarczej i podstawowych kosmetyków z cenami w 2021 i 2023 r. Możemy się przyjrzeć, co i jak naprawdę zdrożało.
Ceny rosną nieco wolniej, ale inflacja to wciąż bardzo poważny problem. Na światowych rynkach tanieją ropa, gaz i surowce żywnościowe. Szkoda, że nie odczuwamy tego w naszych portfelach.
Inflacja w lutym była najwyższa od ćwierć wieku, osiągając aż 18,4 proc. Najmocniej zdrożała żywność: o prawie 25 proc. Rozpędziły się zwłaszcza ceny warzyw.