Katarzyna Janowska: – W zbiorze reportaży „Polski hydraulik”, który ukazał się teraz w Polsce, w rozdziale „Jak zostałem reporterem” przywołuje pan wspomnienie z dzieciństwa, które wpłynęło na wybór zawodu. Poznań, lata 50., wraca pan z kolegami ze szkoły. Chłopcy na widok ekscentrycznie ubranego starszego pana krzyczą: dziad. Ten mężczyzna to pana ojciec. Pan nie reaguje, idzie dalej.
Maciej Zaremba: – Może do dzisiaj pokutuję za ten moment, kiedy nie potrafiłem się przyznać do ojca.
Polityka
15.2008
(2649) z dnia 12.04.2008;
Kultura;
s. 72