Cherie Blair padła ofiarą oszusta – to wersja kancelarii premiera Wielkiej Brytanii. Zaczęło się od tego, że pani Blair – niedawno cały naród wiwatował na jej cześć, gdy powiła mężowi synka – kupiła ze znacznym upustem luksusowe mieszkanie w Bristolu, gdzie jej najstarszy syn rozpoczął studia uniwersyteckie. Pomógł w transakcji Peter Foster, przyjaciel przyjaciółki pani premierowej i – jak się okazało – człowiek o kryminalnej przeszłości, zagrożony deportacją.
Polityka
51.2002
(2381) z dnia 21.12.2002;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 19