Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Monika Olejnik w Radiu Z: „– Biskup Stefanek przyrównał tych, którzy krytycznie wyrażają się o Radiu Maryja, do ekipy wyspecjalizowanych terrorystów”. Odpowiada biskup Tadeusz Pieronek: „– Ja chętnie ten epitet na siebie biorę. Jestem i Żydem, i komunistą, i masonem, więc mogę i terrorystą”.

Doktor Andrzej Chrzanowski z  Zielonej Góry z  żoną i dziećmi napisał list do „Naszego Dziennika”: „Ojcze Dyrektorze i wszyscy czcigodni ojcowie pracujący w Radiu Maryja. Dobro, którym emanujecie na falach eteru, jest niezwyciężone i ponadczasowe. Polakom i Polsce dajecie oparcie, zapalacie siłę wewnętrzną, wyposażacie w prawdę, której szukają. (...) Z całego serca życzymy pomyślnego rozwoju Radia Maryja i urzeczywistnienia wszystkich planów zmierzających do objęcia katolickim głosem i obrazem wszystkich polskich domów na całym świecie, a potem także wszystkich rodzin na świecie”.

W Poznaniu podczas mszy dla Rodziny Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk powiedział: „Gdyby pan Kwaśniewski jak był wtedy w tym ministerstwie, to był ministrem sportu, powiedział wtedy, że ten Czernobyl pękł, to by wielu ludzi się uratowało, a oni nam nic nie powiedzieli, wy żeście go za to wybrali prezydentem. I tyle ludzi choruje na raka”.

Tomasz Jastrun wyznaje w „Twoim Stylu”: „W Białołęce otrzymałem od służb więziennych najbardziej niezwykłą erotyczną propozycję w swoim życiu. Przed widzeniem z żoną zaproponowano nam spotkanie w miejscu zakratowanym, ale osobnym, intymnym. Co im po łbach tajnych, ubeckich chodziło, ciekawe? Była to propozycja nie do odrzucenia, którą odrzuciliśmy z niesmakiem.

Polityka 51.2002 (2381) z dnia 21.12.2002; Polityka i obyczaje; s. 170
Reklama