Człowiek włącza telewizor i natychmiast dowiaduje się, że w wojsku szaleje grzybica, trująca mąka żytnia paraliżuje Bydgoszcz, zaś w warszawskim zoo padła słonica, jedenaście likaonów, cenna kakadu palmowa oraz wilk grzywiasty.
Dokładnie w tym samym czasie po drugiej stronie Wisły padł wojewoda mazowiecki Wojciech Dąbrowski.
– Szkoda człowieka – wzdycha człowiek, który słyszał, że kariera wojewody Wojciecha Dąbrowskiego rozwijała się szybko i pięknie.
Polityka
6.2007
(2591) z dnia 10.02.2007;
Fusy plusy i minusy;
s. 101