Szklanki, czapeczki, lustra barowe i inne tego typu gadżety stanowiły do niedawna sposób na promocję sprzedaży wódek, win i piwa. Teraz koncerny produkujące alkohol postanowiły rozszerzyć strategię reklamową i budować „centra handlowe”. Chodzi o wysmakowane puby, w których nie tylko dba się o tzw. kulturę spożycia, ale także o ogólną atmosferę. Dla przykładu koncern Diego (handluje Johnym Walkerem i Smirnoffem) przystąpił do szerokiego szkolenia barmanów, których przede wszystkim uczy się promiennego uśmiechu.
• Najgorszymi płatnikami wśród europejskich przedsiębiorstw są firmy holenderskie i belgijskie. Przeciętne opóźnienie zapłaty za fakturę sięga tam ponad 18 dni. Średnia opóźnienia dla Unii Europejskiej wynosi 13 dni.
• Wojna bananowa między USA i Europą kosztowała koncern Chiquita 1,2 mld dolarów wydanych na prowadzenie procesów sądowych.
• Lista śmierci wydłuża się z każdym rokiem. ONZ przestrzega, że obszar światowej nędzy poszerza się, a jego główne skupisko znajduje się w środkowej Afryce i Azji. Przyczyną jest nie tylko stagnacja gospodarcza, ale brak perspektyw dla krajów Trzeciego Świata. Ubóstwo sprzyja rozszerzaniu się ciężkich chorób, w tym AIDS.
• Nadchodzi okres walnych zgromadzeń spółek akcyjnych, które muszą dokonać oceny wyników finansowych za poprzedni rok i zaplanować następny. Kłopot polega na tym, jak zebrać w jednym miejscu często tysiące drobnych akcjonariuszy – jak to bywa w przypadku wielkich koncernów. Coraz częściej proponuje się, by wykorzystywać do tego Internet, prowadząc telekonferencje, transmisje dyskusji oraz głosowania za pośrednictwem komputerowych myszy.
• Handel używaną odzieżą robi karierę nie tylko w Polsce, ale i w Niemczech.